Rekordy bite jeden za drugim! Tak ciepło nie było nigdy wcześniej w historii pomiarów!
Listopad zaczął się od lokalnych rekordów ciepła w południowo-wschodniej części kraju. Dzień później te same rekordy zostały pobite, ale i one długo nie przetrwały. Od soboty bite są również listopadowe rekordy krajowe. I to o przeszło dwa stopnie!
Rok 2018 jest wyjątkowo ciepły i jest to niepodważalny fakt. Nawet mimo chłodnego lutego i dość chłodnego marca, obecny rok praktycznie nie ma już szans za zapisanie się inaczej jak ciepły lub bardzo ciepły. Nie inaczej jest jesienią, która wyjątkowo długo utrzymuje się w swojej ciepłej, dość suchej i złotej wersji, czyli takiej, która jest chyba najmniej uciążliwa. Choć z perspektywy Pomorza ostatnie dni upłynęły pod znakiem chmur, mgieł, mżawek i umiarkowanych temperatur, to są miejsca w Polsce, gdzie niemal codziennie bite są rekordy ciepła dla listopada!
1. listopada tego roku zapisał się na kartach polskiej meteorologii jako najcieplejszy dzień listopada w historii pomiarów na stacji IMGW w Tarnowie, gdzie odnotowano 21,5 stopnia. Do tej pory obowiązującym rekordem był ten z 2002 roku (21,4 stopnia). Rekordowo ciepło było też na stacjach w Sanoku (21,9 stopnia, o 0,9 ponad rekord) i Otmuchowie (21,5 stopnia, o 0,8 stopnia ponad rekord). Zaledwie dzień później, 2. listopada wskazania termometrów w Tarnowie były jeszcze wyższe i wyniosły aż 22,1 stopnia! Rekordowo ciepło było również na stacji Warszawa-Okęcie (19 stopni, o 0,1 więcej niż wynosił dotychczasowy rekord). Blisko rekordów było w Kozienicach, Sandomierzu i Sulejowie.
Wbrew prognozom, dzień później, 3. listopada, wskazania termometrów na stacji klimatologicznej w Polanie (powiat bieszczadzki) podskoczyły do aż 24,6 stopnia, bijąc dotychczasowy rekord listopada o 0,6 stopnia (ustalony w 2. listopada 1968 roku w Krakowie). Nieco poniżej „starego” rekordu była stacja w Terce, gdzie system telemetrii IMGW zarejestrował 23,9 stopnia. Z kolei w Baligrodzie zanotowano 23,5 stopnia. Jednak i ten rekord nie przetrwał długo, bo właśnie został ponownie pobity. I to znacznie!
Zaledwie po dwóch dniach, rekord krajowy temperatury w listopadzie został ponownie pobity i to o ponad 1 stopień! Co więcej, rekordowe wskazanie ponownie zarejestrowała stacja w Polanie w powiecie bieszczadzkim, ta sama, na której dwa dni wcześniej pobito poprzedni, 50-cio letni rekord. Nie jest to błąd pomiarów, czy zafałszowanie spowodowane niższą kategorią stacji, co potwierdzają zarówno dane z sąsiednich punktów IMGW (Komańcza – 24,5°C; Krosno – 23,4°C, o 4,3 stopnia ponad rekord; Leszczowate – 24,5°C; Solina – 24,1°C; Stuposiany – 24,5°C, o 4 stopnie ponad rekord; Terka – 25°C), jak i oględziny, jakie na miejscu wykonała redakcja portalu DobraPogoda24, według których nie ma zarzutów do wyglądu klatki meteorologicznej.
Ostateczny rekord listopada dla Polski, zanotowany 5. listopada 2018 roku około godziny 12 UTC (13 czasu lokalnego) wynosi 26,2°C!
Źródło: blog Pogoda i Klimat/Meteomodel.pl&Meteoprognoza.pl
You must be logged in to post a comment.