Prognoza tygodniowa od 12.10.2020 do 18.10.2020
Kolejny tydzień października przyniesie intensywne opady deszczu w większości Polski. Miejscami spadnie ponad 160 mm deszczu. W górach pojawi się także śnieg. Towarzyszyć im będą także silny wiatr, oraz stosunkowo niskie temperatury. Więcej w naszej cotygodniowej prognozie pogody.
W poniedziałek pogodę w naszym kraju kształtować będzie układ niskiego ciśnienia, który powoli wkraczać będzie nad teren Polski. Przyniesie on intensywne opady deszczu, od Górnego Śląska przez Kielecczyznę, Mazowsze aż po Podlasie. W wyższych partiach gór możliwy śnieg. Termicznie zróżnicowanie. Najcieplej będzie na południowym wschodzie, gdzie na termometrach zobaczymy do 15 stopni Celsjusza. Chłodniej na południu i w centrum – tu zaledwie 5- 7 stopni. Na zachodzie i północy z kolei termometry wskażą 12 – 13 stopni Celsjusza. W nocy z poniedziałku na wtorek również chłodno. Na termometrach zanotujemy 6- 7 stopni. Jedynie na południowym wschodzie cieplej, do 12 stopni Celsjusza. Także w nocy pojawi się kolejna rozległa strefa opadów deszczu, która wędrować będzie na północny zachód.
Wtorek będzie deszczowy i pochmurny w całym kraju. Największych sum opadów spodziewamy się na południu i zachodzie kraju. W Tatrach i Karkonoszach możliwe opady śniegu. Temperatura w ciągu doby będzie się wyraźnie zmieniać za sprawą niżu i towarzyszących mu frontów atmosferycznych. W południe najchłodniej będzie w górach – tam 3-4 stopnie, lokalnie temperatura może być niższa. W pasie od Dolnego Śląska po Mazury temperatura wyniesie 6-8 stopni, na wybrzeżu i przy zachodniej granicy 10-12. Najcieplej na wschodzie – tam nawet 14-16 kresek. Z upływem dnia masy cieplejszego powietrza będą wędrować na zachód przynosząc niewielkie ocieplenie wieczorem. Wraz z opadami deszczu i zachmurzeniem pojawi się porywisty wiatr. Na północy w centrum i na wschodzie porywy mogą dochodzić do 70 km/h. Na wybrzeżu mogą przekroczyć 80 km/h.
Środa zacznie się od kontynuacji ulewnych opadów na południowym zachodzie i w centrum kraju. W ciągu dnia padać może jeszcze na północy i lokalnie na wschodzie Polski. Słabe i umiarkowane opady wrócą także na południe kraju. W Tatrach popołudniu możliwe będą opady śniegu, które późnym wieczorem zamienią się w opady deszczu. W górach poniżej 5 stopni, lokalnie temperatura może spadać poniżej zera. Reszta kraju 10-12 stopni w południe, wieczorem 8. Środa będzie też kontynuacją wietrznej aury – na wybrzeżu porywy mogą przekraczać 90 km/h. W Wielkopolsce, na północy Polski i w górach mogą pojawić się porywy wiatru sięgające 60-80 km/h.
Czwartek to chwila odpoczynku od intensywnych opadów i porywistego wiatru. W całym kraju możemy spodziewać się przelotnych opadów, ale będzie też dużo przejaśnień i rozpogodzeń. Ulewny deszcz może pokazać się jedynie w Małopolsce i na Śląsku. Nieco się ociepli – na zachodzie 10 stopni, na północy i w centrum 12, a na wschodzie temperatura wzrośnie nawet do 16 stopni. W górach 6-7 stopni, ale nocą w Karkonoszach temperatura może spaść poniżej zera.
Piątek to powrót do znacznego zachmurzenia i opadów w całym kraju – największych sum spodziewamy się w pasie od Wrocławia po Białystok. Wieczorem w Tatrach znów mogą pojawić się opady śniegu. Będzie też mocniej wiało, ale porywy nie powinny przekraczać 50 km/h. Termicznie piątek będzie podobny do czwartku – na zachodzie 12 stopni, w pasie od Wrocławia po mazury 8-10, a najcieplej na południowym wschodzie, gdzie termometry pokażą nawet do 16 kresek.
Pierwszy dzień weekendu przyniesie stopniowe uspokojenie w pogodzie. Niż, który do tej pory oddziaływał na aurę w naszym kraju odsunie się na wschód. Zanikać także będą opady deszczu i pojawią się przejaśnienia. W ciągu dnia będzie chłodno. Na termometrach zobaczymy zaledwie 4- 6 stopni w centrum, w górach możliwy słaby mróz. Nie powinny także występować silne porywy wiatru. Noc z soboty na niedziele z przelotnymi opadami na północy. Na termometrach od 2 do 5 stopni Celsjusza.
Niedziela to kolejne przejaśnienia. Miejscami mogą występować jednak przelotne, niewielkie opady deszczu. W dalszym ciągu będzie dość chłodno. Najwięcej, 10 stopni, zobaczymy na zachodzie Polski. Na północy i w centrum 7- 8 stopni. Najchłodniej będzie na wschodzie i południowym wschodzie, od 3 do 6 stopni Celsjusza. W górach możliwy słaby mróz i przelotne opady drobnego śniegu. Noc z niedzieli na poniedziałek bez opadów. W nocy na termometrach od 3 do 8 kresek powyżej zera. Na północnym wschodzie chłodniej – nawet nieco poniżej zera.
You must be logged in to post a comment.