Prognoza tygodniowa od 12.12.2022 do 18.12.2022
Połowa grudnia będzie prawdziwą, nie widzianą od kilku lat zimą w naszym kraju. Po silnych opadach związanych z wędrującym w weekend przez nasz kraj niżem Brygida, pierwsze dni nowego tygodnia nadal będą śnieżne, głównie na północy. Pojawi się także sztorm, a wraz z nim burze śnieżne. Od połowy tygodnia rozpocznie się znaczne ochłodzenie z dwucyfrowymi mrozami w nocy, oraz całodobowymi temperaturami poniżej zera. Co konkretnie czeka nas w najbliższych siedmiu dniach? Sprawdzamy w naszej prognozie tygodniowej.
Poniedziałek upłynie pod znakiem oddalającego się niżu, który będzie moderował pogodę głównie na północy kraju. Dzień będzie na ogół pochmurny, z nielicznymi rozpogodzeniami, głównie popołudniu na wybrzeżu. Śnieg padać będzie w pasie od Mazur i Podlasia przez Mazowsze i Ziemię Łódzką, po Opolszczyznę i Górny Śląsk. Stopniowo strefa śniegu przemieści się na wschód, a dodatkowo na północy pojawią się miejscami obfite opady związane z efektem jeziora. Szczególnie dużo śniegu może spaść popołudniu, wieczorem i w nocy na Pomorzu Gdańskim, Żuławach i Warmii. Nasili się tam także wiatr – w nocy wiać może na Półwyspie Helskim ponad 100 km/h. Stwarza to ryzyko powstania zamieci i zawiei śnieżnych, a także nawiewania śniegu na drogi co dodatkowo pogorszy warunki jazdy. Co więcej, możliwe będą lokalne burze śnieżne. Na termometrach zobaczymy od około 2 stopni nad samym morzem, przez 0 na Pomorzu i w Wielkopolsce, -2 na południu, -5 na północnym wschodzie, po -10 w górach. Silny wiatr obniży jednak temperaturę odczuwalną o kilka stopni. W nocy niemal wszędzie zanotujemy mróz w okolicach -2/-4 stopni. Na wybrzeżu będzie około zera, na Górnym Śląsku do -6, a w górach od -8 do -12 stopni.
We wtorek czeka nas nieco oddechu od dynamicznej aury. Początkowo opady możliwe będą jeszcze na Warmii i Mazurach, być może także na Pomorzu. Dość szybko jednak będą zanikać, wraz z odsuwaniem się niżu. Nie wykluczone, że słaby śnieg spadnie też na Podkarpaciu czy w Małopolsce. Po południu i wieczorem pojawi się nawet szansa na przejaśnienia. Będą one jednak sprzyjać spadkowi temperatury w nocy. Nocą nigdzie nie spodziewamy się opadów. Na północy i częściowo w centrum możliwe będą spore przejaśnienia. Na termometrach w ciągu dnia zobaczymy na ogół od 0 do -2 stopni Celsjusza. Chłodniej będzie na wschodzie i na południu kraju, do -3, -4 stopni Celsjusza. W górach temperatura może zbliżyć się do -10 stopni. Noc na południu i południowym- wschodzie oraz na wschodzie będzie mroźna. Termometry pokażą w Małopolsce czy na Podkarpaciu nawet -15 stopni Celsjusza. Na Lubelszczyźnie i Podlasiu będzie to już około -10 stopni. Pozostały obszar kraju to temperatury od -4 stopni w Wielkopolsce i w części Ziemi Lubuskiej po -7 na północy i -8 stopni na Dolnym Śląsku.
Środa to powrót pochmurnej aury. Od południa wkroczy kolejny niż z opadami śniegu a lokalnie śniegu z deszczem. Opady przejdą m.in. przez Dolny Śląsk, Ziemię Lubuską, Wielkopolskę czy Górny Śląsk, Opolszczyznę a nawe Małopolskę. Do wieczora opady dotrą do centrum Polski. W nocy z kolei padać będzie w centrum oraz na północnym- wschodzie. Lokalnie opady mogą być intensywne. Wraz z niżem wystąpi też silniejszy wiatr, który może z kolei spowodować pojawienie się zawiei i zamieci śnieżnych. Termometry pokażą od zera do -2 stopni na południowym- zachodzie i na zachodzie, przez -2, -3 stopnie na północy i w centrum po -5,-6 na wschodzie. W nocy najchłodniej będzie na północy, od -4 do nawet -7 stopni Celsjusza, częściowo w centrum i na zachodzie od -2 do -3 a na pozostałym obszarze termometry mogą wskazywać okolice zera.
W czwartek, wędrujący przez kraj płytki niż oraz przynależny do niego front atmosferyczny początkowo, przez pierwszą część dnia będzie jeszcze przynosić umiarkowanej siły opady śniegu na wschodzie oraz południu. Z biegiem kolejnych godzin, front wraz ze strefą opadów śniegu opuści w większości teren naszego kraju. „Długi jęzor” wspomnianego frontu nadal jednak obejmować będzie swym zasięgiem pas południowej Polski, przynosząc tam niemalże przez cały dzień opady śniegu głównie o słabym i umiarkowanym natężeniu. Temperatury w ciągu dnia wahać się będą od 0 stopni w południowo-wschodniej Polsce, do -1, -3 kresek na pozostałym obszarze. Nocą, na Suwalszczyźnie możliwe kolejne spadki poniżej -10 stopni Celsjusza. W pozostałej części od -5, -7 w centrum, na północy oraz zachodzie, do -1, -3 na południu i południowym- wschodzie.
Piątek, przez pierwszą część dnia, dla mieszkańców południowej Polski, zapowiada się podobnie do dnia poprzedzającego. Od rana, na skutek szybko przemieszczającego się frontu atmosferycznego, tym razem przynależnego do nowo powstałego układu niskiego ciśnienia znad Austrii, występować będą opady śniegu o umiarkowanej, a miejscami intensywnej sile. Można liczyć na dodatkowe kilka, kilkanaście centymetrów świeżego śniegu. Na pozostałym obszarze raczej bez znaczących opadów. Druga część dnia, powinna przynieść chwilowe uspokojenie aury na terenie całego kraju. Wartości na termometrach wskażą średnio od 0 do -3 stopni. Nocą tradycyjnie najzimniej na północnym -wschodzie kraju, gdzie słupki rtęci mogą spaść poniżej -12, -14 kresek. Na pozostałym obszarze od -1 na Podkarpaciu, przez -2, -5 stopni w pasie województw południowych, zachodnich oraz na północy, po około -7 stopni Celsjusza na Mazowszu, Lubelszczyźnie i Warmii.
W sobotę czeka nas kontynuacja opadów śniegu na południu. Pojawi się jednak więcej rozpogodzeń, zwłaszcza na północy. Dodatkowo w nocy przelotnie popadać może także na wybrzeżu. Lokalne, słabe opady śniegu pojawić się mogą także na zachodzie, głównie popołudniu. Temperatura maksymalna wyniesie w większości kraju około -2 stopni. Nieco chłodniej będzie w pasie centralnym – około -4 stopni, oraz na północnym wschodzie i w górach – do -6, ale lokalnie mniej. Na wybrzeżu zero. Noc przyniesie do -14 stopni na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, oraz w Tatrach. W całej południowej i południowo-zachodniej Polsce będzie do -8 stopni, w centrum i na południu Wielkopolski do -6. Na wschodzie około -4 stopni, -2 na północy. Będzie wietrznie, zwłaszcza w nocy. Na wybrzeżu powiać może do 70 km/h.
Niedziela przyniesie niewielkie opady śniegu na północy, a na wybrzeżu deszczu ze śniegiem. Opady zanikną jednak popołudniu. Rozpogodzenia możliwe będą głównie na południu, oraz w mniejszym stopniu na wybrzeżu. Wieczorem przybędzie chmur, jednak nie będzie z nich padać. Na termometrach od zera na północy, przez -2/-4 w pasie centralnym, po -6/-8 na południu. W górach do – 10. W nocy zanotujemy mróz w całym kraju – od -2 na Pomorzu Środkowym i Kujawach, przez -4/-6 na pozostałym obszarze północnej Polski, -8/-10 w pasie od Ziemi Lubuskiej po Małopolskę, oraz na Podkarpaciu, do nawet -14 stopni w okolicach Tarnowa, Nowego Targu i Krakowa.
Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.
You must be logged in to post a comment.