Prognoza tygodniowa od 25.05.2020 do 31.05.2020
Nadchodzący tydzień będzie nieco cieplejszy. Na termometrach pojawią się temperatury rzędu 20 – 21 stopni Celsjusza, chociaż wciąż nie są to wartości, do których przyzwyczaił nas Maj. Pojawiać się będą także kolejne opady deszczu oraz burze. Niemniej jednak spędzimy też wiele chwil ze słońcem na prawie bezchmurnym niebie. Silniejszy wiatr pojawiać się będzie jedynie podczas przechodzenia komórek konwekcyjnych. Jak zatem wyglądać będzie kolejny tydzień maja? Zachęcamy do zapoznania się z prognozą!
Poniedziałek przywita nas kolejną wewnątrz masową konwekcją i możliwymi burzami. Tym razem jednak największej ilości wyładowań można się spodziewać we wschodniej połowie kraju. Termometry wskażą maksymalnie 15-16 stopni. Nieco chłodniej będzie nad samym Bałtykiem oraz w górach. Opady deszczu możliwe praktycznie w całym kraju. Będą przelotne jednak miejscami intensywne.
Wtorek będzie cieplejszy. Na zachodzie temperatura poszybuje nawet do 20 – 21 stopni Celsjusza. Tradycyjnie najchłodniej na północy, chociaż różnica nie powinna być tym razem tak duża – na wybrzeżu temperatura nie powinna spaść w ciągu dnia poniżej 15 stopni. Możliwe będą także opady i kolejne burze – te pojawić się mogą częściowo w centrum, na wschodzie i południowym wschodzie kraju. Nieco więcej słońca pojawi się na północy i północnym zachodzie.
W środę opadów konwekcyjnych i słabych burz można oczekiwać na południowym wschodzie Polski. Tam też będzie najchłodniej – od 12 do 15 stopni. W pozostałej części kraju od 17 do 20 – lokalnie 21 stopni Celsjusza. Przez większą część dnia w niemal całym kraju obecne będzie zachmurzenie. Silniejszy wiatr pojawi się na północy – w porywach do 60 km/h.
W czwartek z północy na południe przemieszczać się będzie front atmosferyczny z niezbyt intensywnymi opadami deszczu oraz możliwymi, słabymi burzami. Termometry pokażą od 12 – 13 stopni na północy Polski, przez 16 – 17 stopni w pozostałej części kraju. Chłodniej będzie też w górach – tam termometry wskażą maksymalnie 12 – 14 stopni Celsjusza.
Piątek ponownie będzie niezbyt ciepły. Jedynie na zachodzie temperatura osiągnie około 20 stopni. Na pozostałym obszarze 14 – 15 stopni Celsjusza. Niższe temperatury w górach oraz na krańcach północnych gdzie mogą pojawić się również opady deszczu. W ciągu dnia spodziewamy się licznych przejaśnień. Wiatr nie powinien dokuczać.
W sobotę pojawi się kolejna porcja opadów, które mogą pojawić się w niemal całym kraju. Będą to opady związane ze zbliżającym się do Polski układem niskiego ciśnienia. Silniej popada na Pomorzu Gdańskim. Znów będzie chłodniej. Maksymalnie na termometrach zobaczymy 16 – 18 stopni Celsjusza. Zimno, bo około 10 – 12 stopni na północnym wschodzie. Wiatr mocniejszy jedynie na północy.
Ostatni dzień tygodnia zapowiada się wietrznie i deszczowo. Padać będzie w zasadzie w całej Polsce. Najsilniej na północy, w centrum i w Wielkopolsce. Termicznie kraj podzielony chłodnym pasem biegnącym z północy na południe. Na zachodzie termometry wskażą do 20 stopni, na wschodzie do 16, na północy, w centrum i południowym wschodzie od 10 do 12 stopni Celsjusza. Możliwe, że wraz z opadami pojawią się burze.
You must be logged in to post a comment.