Prognoza tygodniowa od 21.03.2022 do 27.03.2022

Prognoza tygodniowa od 21.03.2022 do 27.03.2022

Potężny wyż, który dominuje nad znaczną częścią Europy, powoli zaczyna słabnąć. Niemal rekordowe ciśnienie, miejscami bliskie 1050 hPa, powoli zaczyna spadać, jednak do weekendu nie będzie większych zmian w pogodzie. Nawet pomimo większej ilości chmur pod koniec tygodnia, deszczu będzie niewiele, w większości kraju nie pojawi się wcale. Nadal pozostaniemy bowiem w zasięgu silnych układów wysokiego ciśnienia. W dalszym ciągu będzie też dość ciepło, a stopniowo termometry będą wskazywać coraz wyższe wartości i w drugiej połowie tygodnia poczujemy prawdziwy powiew wiosny, która na naszych kalendarzach zawita już w poniedziałek, 21. marca, a ta astronomiczna rozpoczęła się w niedzielę, 20. marca. Jak więc dokładnie będzie wyglądać pierwszy tydzień wiosny i jednocześnie ostatni, pełny tydzień marca? Szczegóły znajdziecie w naszej prognozie tygodniowej!

W poniedziałek bez zmian w pogodzie – dużo słońca, w większości kraju bez chmur i jedynie na wybrzeżu miejscami mgły morskie. Również poranek może być lokalnie mglisty, podobnie noc. Nieliczne chmury mogą pojawić się głównie w Bieszczadach i Tatrach. W ciągu dnia na termometrach zanotujemy od 4-6 stopni w najwyższych partiach gór, przez 8-10 stopni na wybrzeżu, wyżynach, oraz na Roztoczu i Pojezierzu Pomorskim, po 10-12 stopni na pozostałym obszarze, a lokalnie 13-14 stopni na Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce. Noc nadal będzie jednak chłodna – przeważnie zanotujemy od -2 do 2 stopni, w całym kraju pojawią się przymrozki. Nieco cieplej – do około 3-4 stopni będzie nad samym morzem. W dzień wiatr będzie słaby, na zachodzie umiarkowany, a noc będzie praktycznie bezwietrzna, co oznacza w dalszym ciągu złą jakość powietrza, głównie wieczorem i o poranku.

Wtorek będzie kolejny bezchmurnym i ciepłym wiosennym dniem. W całej Polsce na termometrach zobaczymy od 12 do 14 stopni Celsjusza. Brak zachmurzenia spowoduje jednak, że odczuwalna temperatura w słońcu będzie znacznie wyższa. Nigdzie też nie powinno padać, a wiatr nie będzie dawać się we znaki. Brak chmur jednak spowoduje ponowny nocny spadek temperatur. Na termometrach w nocy od -2 stopni w regionach wschodnich i południowych po 2 stopnie na plusie w okolicach Bydgoszczy, Poznania czy Legnicy. Lokalnie w całym kraju możliwe przymrozki. Nadal bez opadów.

W Piątek nastąpi niewielkie pogorszenie pogody, objawiające się przede wszystkim większym zachmurzeniem w pasie rejonów północnych i centralnych Polski. Na północy możliwe będą także symboliczne, przelotne opady deszczu w pierwszej części dnia. Oczywiście pojawiać się będą także liczne chwile ze słońcem.
Temperatury wyniosą od 12 stopni na północy i krańcach południowych do 14 na przeważającym obszarze kraju. Nocą mróz możliwy będzie jedynie w górach.

Po pogodnym tygodniu, w sobotę chmur zacznie powoli przybywać i wieczorem czyste niebo zobaczymy jedynie na Ziemi Lubuskiej i w południowych województwach. Mimo to nadal nie będzie padać. Poranek na północy i na wschodzie zapowiada się dość chłodno, termometry wskażą tam od 2 do 4 stopni Celsjusza. Cieplej będzie na południu i w centrum, gdzie spodziewamy się od 4 do 6 stopni. W ciągu dnia zrobi się ciepło i przyjemnie. Na nizinach spodziewamy się nawet 15-16 stopni. Chłodniej będzie jedynie w Tatrach i nad Bałtykiem – tam jedynie od 4 do 6 kresek powyżej zera.