Prognoza tygodniowa od 19.08.2024 do 25.08.2024
Przed nami kolejny tydzień sierpnia. Początkowo przyniesie on sporo dynamiki w pogodzie i miejscami groźnych, wydajnych opadowo burz. Pierwsze z nich pojawią się już w poniedziałek, będąc kontynuacją tych niedzielnych. Spokojniej zrobi się dopiero w czwartek. Na chwilę odpoczniemy też od upałów, które powrócą w weekend. Gdzie zatem dokładnie spodziewać się groźnych burz? Które regiony będą najbardziej narażone na wysokie temperatury? Szczegóły znajdziecie w naszej prognozie tygodniowej!
Poniedziałek będzie dla części kraju kontynuacją dynamicznej aury z niedzieli i nocy z niedzieli na poniedziałek. Ponownie pojawią się miejscami gwałtowne, dobrze uwodnione burze, które będą mogły powodować powstawanie zalań i podtopień. Najbardziej narażony na burze będzie pas od Górnego Śląska i Małopolski przez Kielecczyznę, Ziemię Łódzką i Mazowsze po Podlasie. Mocno zagrzmieć i popadać może również na Lubelszczyźnie i na Podkarpaciu. Na północy i zachodzie spokojniej i na ogół bez opadów. W nocy pogoda się uspokoi a opady i burze zanikną. Na termometrach zobaczymy do 24/26 stopni Celsjusza na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce i na Kujawach, a także na Podlasiu czy na Warmii i Mazurach. Do 30 stopni pokażą termometry we wschodniej i południowo- wschodniej Polsce. Chłodniej, do 22 stopni będzie na północy oraz na Kielecczyźnie czy na Ziemi Łódzkiej. Najchłodniej będzie na południu i południowym- zachodzie Dolnego Śląska do 18 stopni Celsjusza. W nocy do 12 stopni na północy, do 14/16 na zachodzie i miejscami w centrum oraz w rejonach górskich, a na południowym- wschodzie i na wschodzie do 18/20 stopni Celsjusza. Lokalnie może wystąpić noc tropikalna.
We wtorek burze możliwe będą jeszcze na południu i południowym- wschodzie. Na pozostałym obszarze kraju nie spodziewamy się w ciągu dnia opadów czy burz. Sytuacja zmieni się jednak wieczorem. Aktualne wyliczenia modeli pogodowych wskazują na możliwość rozwoju dobrze zorganizowanych układów burzowych na zachód od naszego kraju. Powstały układ wielokomórkowy miałby zmierzać na wschód, niosąc ryzyko silnych porywów wiatru i intensywnych opadów deszczu. Sytuacja jest rozwojowa, o szczegółach będzie można więcej powiedzieć w poniedziałek. Zachęcamy do śledzenia naszych prognoz burzowych. Na termometrach zobaczymy do 22/24 stopni w północnej Polsce, do 26/28 stopni Celsjusza na pozostałym obszarze Polski. Chłodniej będzie w rejonach górskich i podgórskich, do 24 stopni Celsjusza. W nocy znów ciepło – od 18 do 20 stopni. Chłodniej tradycyjnie w górach.
W środę, od samego rana, w pasie od Pomorza po Śląsk, występować mogą burze, związane z dalej wędrującym, aktywnym frontem atmosferycznym. W kolejnych godzinach okołopołudniowych front ten, obejmie swym zasięgiem całą wschodnią część kraju, co przyczyni się do możliwości wystąpienia dobrze zorganizowanych burz, z szeregiem zjawisk im towarzyszącym, w obszarze od Warmii i Mazur, Podlasia, przez Mazowsze, Lubelszczyznę i Ziemię Łódzką, po Ziemię Świętokrzyską, Małopolskę i Podkarpacie. Zjawiska związane z ośrodkiem niżowym znad Skandynawii powinny przekroczyć wschodnią granicę i opuścić nasz kraj w godzinach popołudniowych. Pozostała część dnia, a także wieczór i noc, będą już pogodne. Najwyższe temperatury wskazywać będą początkowo termometry we wschodniej Polsce, gdzie wartości mogą oscylować w pobliżu 27-29 kresek, jednak wędrujący front, dość szybko (jeszcze przed południem) zacznie wypychać ciepłą masę powietrza. Po południu więc, po tym, jak aura się uspokoi, temperatury na przeważającym obszarze wskazywać będą od 22 do 24 stopni Celsjusza. O kilka stopni mniej wskażą pomiary na krańcach południowych i północy kraju, tam maksymalnie do 20 kresek.
Po ostatnich, w wielu miejscach dynamicznych i burzowych dniach, nad Polską dojdzie do zmian w pogodzie, dzięki czemu kolejne 2-3 dni przebiegną pod znakiem stabilnej i spokojnej aury. Czwartek od rana przynosić będzie duże zachmurzenie na przeważającym obszarze kraju, które nie ustąpi aż do godzin wieczornych. Symboliczne opady mogą wystąpić jedynie na krańcach północnych. Na pozostałym obszarze bez deszczu. Temperatury w południe ukształtują się na poziomie od 17-20 kresek w pasie województw północnej Polski i na krańcach południowych, do 20-23 w centrum, częściowo na zachodzie, południu i wschodzie. Nocą można spodziewać się już w większości gwieździstego nieba.
W Piątek czeka nas już iście wyżowa aura ze słońcem dominującym nad całym krajem.
W ciągu całej doby na opady nie ma co liczyć, a temperatury sprawią, że miłośnicy lata, będą zadowoleni. Najcieplej w ciągu dnia w zachodniej i częściowo południowej i centralnej części Polski, gdzie słupki rtęci wzrosną do 28-30 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze niewiele „chłodniej” z wartościami rzędu 24-27 kresek.
Sobota do dzień wręcz idealnie słoneczny – w całym kraju niczym niezmącony błękit nieba królować będzie aż do późnych godzin wieczornych, kiedy to z północnego zachodu zaczną napływać do nas chmury i towarzyszące im opady wraz z możliwymi burzami. Bezchmurny dzień oznacza niestety też dzień upalny. O poranku temperatura będzie się wahać między 19-20 stopni Celsjusza, choć lokalnie może sięgać 22-23 kresek powyżej zera. W południe już w niemal całym kraju temperatura przekroczy 30 stopni, a na zachodzie termometry wskażą nawet do 33 kresek. Najchłodniej będzie na wschodzie (28-29 stopni) oraz w górach i na wąskim pasie wybrzeży, gdzie słupki rtęci sięgną 24-25 stopni.
W niedzielę dalej pogodę słoneczną stopniowo zastępować będą chmury sunące z zachodu, ale opadów spodziewamy się tylko na północy, w północno-zachodniej części kraju oraz przy granicy z Niemcami. Lokalnie mogą pojawiać się także burze. Nadal będzie gorąco – już o poranku w całym kraju spodziewamy się 21-22 stopni. Wyjątkiem będzie północno-zachodnia część kraju, gdzie będzie to jedynie 19-20 kresek – tam też najchłodniej będzie w ciągu dnia (22-23 stopnie). Mieszkańcy pozostałych obszarów mogą się spodziewać 30-32 stopni na termometrach.
Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.
You must be logged in to post a comment.