Prognoza tygodniowa od 12.07.2021 do 18.07.2021
Nowy tydzień przyniesie kolejną falę upałów. Wg. szacunków części modeli numerycznych, temperatura może przekroczyć 32- 33 stopnie Celsjusza. Niestety, nie obędzie się też bez burz, które mogą być gwałtowne. Przyniosą one intensywne opady deszczu i silny wiatr, a także kolejne opady gradu. Gwałtowniejsze zjawiska mogą też prowadzić do kolejnych szkód. Jak będą wyglądały poszczególne dni tygodnia? Szczegóły znajdziecie w naszej prognozie tygodniowej.
W poniedziałek kraj znajdować się będzie pod wpływem wyżu. Napływać będzie w dalszym bardzo ciepłe i wilgotne powietrze. Przełoży się to na rozwój kolejnych, dobrze uwodnionych burz. Najgwałtowniejsze mają być ponownie na południu, ale intensywnie padać może też w pasie centralnym, od Pomorza aż po Górny Śląsk. Spokojniej powinno być dopiero w nocy. Najcieplejszym miejscem będzie wschód kraju – tam na termometrach zobaczymy 30 stopni Celsjusza, choć miejscami może być więcej. Ciepło będzie też na Wybrzeżu – do 26 stopni. Chłodniej będzie na zachodzie, gdzie termometry wskażą 24 stopnie, a do 22 stopni ciepła wskażą termometry w górach. W nocy najcieplej na wschodzie – do 20 stopni. Im dalej na południowy – zachód, tym chłodniej. Tam termometry wskażą do 14 do 18 stopni.
We wtorek nasz kraj znajdzie się pod wpływem wyżu znajdującego się nad Ukrainą. Przyniesie on dość dobrą, słoneczną i ciepłą pogodę. Możliwe przelotne opady – zwłaszcza na wschodzie oraz na Pomorzu Zachodnim. Bardzo ciepło – od 26 stopni na południowym – wschodzie przez 28-29 kresek powyżej zera w centrum do 30-31 na północy. Temperatury odczuwalne będą jeszcze wyższe, ze względu na niewielkie zachmurzenie i dużo słońca. W nocy również ciepło – w całym kraju od 19 do 21 kresek powyżej zera. Na krańcach zachodnich możliwe przelotne opady deszczu.
Środa ponownie burzowa i deszczowa. Od południowego – zachodu do kraju zacznie wkraczać pofalowany front atmosferyczny a wraz z nim strefa burz i opadów. Miejscami burze mogą być gwałtowne a opady intensywne. Ponownie upalny dzień – w najcieplejszym momencie dnia w całym kraju powyżej 30 stopni Celsjusza. Padać będzie praktycznie wszędzie na zachód od Wisły. Strefa burz i opadów przemieszczać się będzie w głąb kraju od strony Niemiec i Czech. W nocy dalsza część opadów i burz – będzie to dalsza wędrówka komórek powstałych w ciągu dnia. Mimo wszystko będzie to ciepła noc – od 17 stopni za krańcach południowo – zachodnich przez 21 w centrum po nawet 22 stopnie na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu.
Czwartek to kolejny burzowy i deszczowy dzień pod wpływem niżu w całym kraju – wolny od burz będzie jedynie południowy zachód, choć i tam może przelotnie popadać. Będzie nieco chłodniej niż w środę, poranek powita nas 20 stopni na południowym zachodzie i zachodzie, 22-24 w pasie centralnym i na północy i 25 stopni Celsjusza przy wschodniej granicy. W południe temperatura wzrośnie, nawet do 30 stopni na północnym wschodzie. W centrum i na północy spodziewamy się 26-28, na zachodzie 24-25 stopni. Najchłodniej będzie w górach i w rejonie Szczecina – tam 22-23 stopnie Celsjusza.
Piątek będzie bardzo podobny do czwartku – w całym kraju poza południowym zachodem spodziewamy się burz (które miejscami mogą być gwałtowne) i obfitych opadów deszczu. Będzie cieplej. Już o poranku termometry w kraju pokażą 22-24 stopnie, a chłodniej będzie jedynie w górach i w Szczecinie – tam 20 kresek powyżej zera, a w górach lokalnie nawet 18 stopni. W ciągu dnia temperatura będzie wzrastać, a w południe osiągnie 24-26 stopni w niemal całym kraju, a w pasie centralnym będzie to nawet 28 stopni Celsjusza.
W sobotę czeka nas dalszy napływ ciepłej, bogatej w wilgoć masy powietrza, która dodatkowo wspomagana obecnością układu niskiego ciśnienia, przyczyni się do możliwości rozwoju głębokiej konwekcji niemalże w całym kraju. O możliwych scenariuszach, dowiecie się jak zwykle w kolejnych prognozach burzowych.
Temperatury od 21/23 stopni Celsjusza na południu, południowym- zachodzie oraz miejscami w centrum, do 24/28 stopni na pozostałym obszarze Polski.
Niedziela nie przyniesie znaczącej zmiany w pogodzie. Tym razem jednak sytuację baryczną w kraju kształtował będzie układu wysokiego ciśnienia, który zaciągając umiarkowanie ciepłe powietrze, przyniesie temperatury rzędu 22/26 stopni na przeważającym obszarze Polski. Wyższe wartości wskażą jedynie słupki rtęci na południowo-wschodnim obszarze kraju. Nadal jednak wystąpi możliwość do rozwoju zjawisk burzowych, które lokalnie mogą być silne.
You must be logged in to post a comment.