Prognoza tygodniowa od 1.06.2020 do 7.06.2020
Początek czerwca nie przyniesie gwałtownego ocieplenia. Temperatury maksymalnie nie powinny przekraczać 25, lokalnie 26 stopni. Na ogół wskazania termometrów oscylować będą w okolicy 20 stopni Celsjusza. Spodziewamy się także kolejnych burz i opadów. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową prognozą na poszczególne dni!
Poniedziałek, dzień dziecka, przyniesie słabe opady na południu i północnym wschodzie Polski. Na pozostałym obszarze przez większą część dnia będzie pogodnie i słonecznie. Nieco chmur pojawi się we wschodniej połowie kraju w godzinach popołudniowych. Najcieplej będzie na zachodzie – do 21 stopni Celsjusza. Na północy, w centrum i wschodzie i południowym wschodzie na termometrach od 14 do 17 stopni. Nigdzie nie powinno grzmieć. W nocy ciepło – w całym kraju temperatury w granicach 9 – 10 stopni. Na południu możliwy niewielki deszcz.
Wtorek to ponownie najcieplejszy zachód kraju, gdzie temperatura poszybuje do 22 stopni. Chłodniej na północy i południu – od 14 do 17 stopni. Najchłodniej będzie na wschodzie, gdzie termometry wskażą od 11 do 16 stopni i w Tatrach, gdzie zobaczymy 10 -12 stopni. Na wschodzie możliwe są słabe burze, które nie będą gwałtowne. W nocy padać będzie na wschodzie za sprawą niżu nad Białorusią, a temperatury wyniosą od 5 stopni na północy po 11 na Podlasiu.
W środę niż znajdzie się przy wschodniej granicy kraju, a wraz z nim spodziewamy się opadów deszczu – największych na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, ale także na południu oraz na całej ścianie wschodniej. Możliwe są na tych terenach również burze. Na zachodzie bezchmurnie i bez opadów. Wystąpią duże różnice temperatur – od 10-11 stopni Celsjusza w czasie przechodzenia frontu z opadami (na wschód od Wisły), przez 18-19 w centrum kraju po 23-24 stopnie na zachodzie. W nocy temperatury od 6 stopni na południowym – wschodzie do 12 na północnym – zachodzie kraju. Przelotne opady możliwe na Podlasiu, na Mazowszu i na Lubelszczyźnie.
Czwartek bardziej dynamiczny. Od rana możliwe przelotne opady deszczu na wschodzie, a po południu i wieczorem zaś na zachodzie – związane z frontem, na którym występować mogą również liczne burze. Temperatury maksymalne w ciągu dnia od 17 stopni na wschodzie kraju 18-19 w pasie centralnym po 25-26 stopni na Pomorzu zachodnim oraz na pograniczu Wielkopolski i Lubuskiego. Noc zapowiada się deszczowo i burzowo praktycznie w całym kraju. Będzie ciepło – miejscami nawet bardzo, bo od 9 stopni Celsjusza przy wschodniej granicy po nawet 16 na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce.
Piątek przyniesie już dużo spokojniejszą aurę. W ciągu dnia, na południu Polski, głównie w górach oraz na Podkarpaciu – wystąpią dogodne warunki do rozwoju konwekcji, w efekcie czego można spodziewać się burz, które lokalnie przyniosą silniejsze opady deszczu. Na pozostałej części kraju naprzemiennie gościć będą chmury oraz słońce. Temperatury osiągną wartości od 15 stopni na północy, do 21 stopni Celsjusza na południu Polski.
Sobota to kolejne burze i opady. We wschodniej połowie kraju spodziewamy się większej ilości burz i opadów deszczu. Mogą być one nieco groźniejsze niż w ciągu ostatnich kilkunastu dni. W czasie burz wiatr silniejszy. Termometry wskażą od 14 stopni na północnym zachodzie do 25 stopni na Mazowszu. W pozostałej części kraju, od 19 do 21 stopni.
Ostatni dzień tygodnia przyniesie opady na Dolnym Śląsku oraz na południowym wschodzie, gdzie może także lokalnie zagrzmieć. Większość kraju obejmować będą chmury, jednak miejscami możliwe chwile ze słońcem. Będzie też dość ciepło. Termometry wskażą od 18 stopni na północy do 23 – 24 stopni na Górnym Śląsku.
You must be logged in to post a comment.