Niska ilość tornad w USA
Podczas gdy doświadczamy spokojnego (pod względem burzowym) lipca, za oceanem cały sezon jest równie cichy. W Stanach Zjednoczonych występuje średnio 1200 tornad rocznie. W tym roku do tej pory potwierdzono niecałe 600 przypadków.
Sezon na tornada (celowo unikamy tu nazwy „trąby powietrzne”) w Ameryce Północnej trwa od lutego do września, a więc niedługo się skończy. Ilość tornad nie powinna znacznie się zmienić – nastąpił więc ogólny spadek ilości zjawisk aż o co najmniej 1/3. O ile luty jeszcze utrzymał się w normie, o tyle marzec był najspokojniejszy od 35 lat, a kwiecień od 20 lat. Maj był względnie w normie (jeżeli założymy, że -22% w takowej się mieści), natomiast już w czerwcu było połowę mniej przypadków, a w lipcu o 1/3 mniej.
Zanotowano również wyjątkowo niską ilość silnych tornad. Średnio notuje się 46 zjawisk silniejszych niż EF-2 (w pięciostopnowej skali). W 2011 roku było ponad 80 zjawisk, w 2012 roku tylko 28, natomiast w obecnym roku zaledwie 16.
Ciężko określić przyczynę tych zmian. Niektórzy będą doszukiwali się podłoża w zmianach klimatu – podobnie jak dwa lata temu robili to inni (gdy w Stanach Zjednoczonych wystąpiło bardzo dużo tornad). Obecnie wydaje się, że postępujące globalne ocieplenie nie ma wpływu na średnią ilość tornad. Na razie pozostaje często powtarzane w meteorologii: zdarza się.
Słynna grafika prezentująca wszystkie trasy tornad w USA z lat 1950-2006:
(kliknij by powiększyć – uwaga 1,1 MB!)
Źródła:
http://www.wunderground.com/blog/JeffMasters/are-tornadoes-getting-stronger-and-more-frequent
http://www.wunderground.com/blog/JeffMasters/tornadoes-floods-and-severe-thunderstorms-continue-in-the-midwest
http://www.weather.com/news/tornado-central/tornado-drought-20130424