Mit: Drzewa powalone w jednym kierunku to downburst
Mit:
„Drzewa powalone w jednym kierunku świadczą o downburście”
„Jeżeli powalone drzewa leżą w jednym kierunku to tam z pewnością wiał wiatr szkwałowy”
„To nie była trąba powietrzna, ponieważ większość drzew jest połamanych w jednym kierunku”
„Jeżeli drzewa są powalone na dużym obszarze w jednym kierunku – to wiemy, że wiał wiatr szkwałowy”
Stanowisko nauki:
„Często przyjmuje się, że szkody poczynione w jednym kierunku mogą być wyłącznie efektem wiatru prostoliniowego lub downburstu. Tymczasem wizje lokalne wielu trąb powietrznych wykonane przez Gordona Reynoldsa wykazały, że tornada często pozostawiają szkody w większości skierowane w jednym kierunku (najczęściej zgodnie z kierunkiem ruchu burzy).”
Oryginał: „It often is assumed that if damage is blown down in one prominent direction, then only straight-line winds or a downburst are responsible. Surveys of several tornadoes by Reynolds have shown that tornadoes frequently produce damage oriented in one dominant direction (usually in the direction of storm movement).” str. 12 z A Guide for conducting convective windstorm surveys, Bunting and Smith, 1993
Oraz przykład badań naukowych skupionych na konkretnej polskiej trąbie powietrznej:
„Korony większości drzew we wszystkich uszkodzonych lasach były położone na wschód lub na południowy wschód, zgodnie z kierunkiem ruchu trąby powietrznej.”
Oryginał: „The crowns of most trees in all the damaged forests lay to the east or southeast, according to the direction in which the tornado moved.” str. 9 z Synoptic conditions of the tornado occurence in the Podhale region on 29 may 2001 and its natural and economic impacts, Niedźwiedź, German, Sadowski, 2003
Warto również przypomnieć liczne przykłady drzew powalonych w jednym kierunku, które pozostały po doskonale udokumentowanej trąbie z 14 lipca 2012, kliknięcie przenosi do zdjęcia hostowanego w pierwotnym serwisie:
Mit prawdopodobnie wziął się z powszechnie słabej znajomości fizyki. Osoby niezaznajomione z pojęciem wektorów zapominają o tym, że trąba powietrzna nie tylko obraca się wokół osi, ale również przemieszcza się razem z burzą. Wektor wiatru jest sumą tych dwóch wypadkowych, stąd przy szybko przemieszczających się burzach szkody są zbieżne z kierunkiem ruchu burzy. O tym, że gwałtowne burze w Polsce często osiągają wysokie prędkości nie trzeba już przypominać żadnemu pasjonatowi (z niebezpiecznymi burzami zazwyczaj wiąże się silny prąd strumieniowy).
Praktycznie rzecz ujmując, kierunek szkód na pojedynczych zdjęciach o niczym nie świadczy. Dopiero przeniesienie wektorów powalenia drzew na mapę może dać pojęcie o rodzaju zjawiska – dzięki dostrzeżeniu linii zbieżności (charakterystycznych dla trąb) lub linii rozbieżności (charakterystycznych dla downburstów). Tutaj ponownie można przytoczyć pracę Buntinga i Smitha:
„W przypadku wszystkich trąb powietrznych, zewnętrzny przygruntowy przepływ powietrza jest zbieżny w kierunku wiru, stąd w trakcie wizji lokalnej należy szukać drzew powalonych do wewnątrz szlaku.”
Oryginał: „In all tornadoes, the outer low-level flow is convergent into the vortex, and the survey team should look for an inward wind component in the direction trees are felled.” str. 14 z A Guide for conducting convective windstorm surveys, Bunting and Smith, 1993