Komunikat prasowy o możliwości wystąpienia silnego wiatru w dniu 11.03.2021
W czwartek Polska dostanie się pod bezpośredni wpływ systemu niżowego z ośrodkami centralnymi u brzegów północno-zachodniej Szkocji (niż Klaus) i wschodniej Islandii (niż Josef, stan na wieczór, 10. marca). Klaus zmierza na północny wschód, a Josef na południe. Oba niże obracają się więc wokół wspólnego centrum, ulokowanego mniej więcej nad Wyspami Owczymi. Na aurę w naszym kraju początkowo będzie jeszcze wpływał oddalający się wyż znad pogranicza Rosji i Białorusi. Stopniowo będzie go wypierać strefa obniżonego ciśnienia i powiązany z nią front okluzji. Z tego też powodu w czwartek rano na ogół zachód kraju będzie pochmurny, a wschód w miarę pogodny. Z biegiem dnia stan ten będzie się jednak zmieniał. Chmury obejmować będą kolejne części kraju, a od zachodu wkroczy strefa miejscami dość intensywnych opadów deszczu, która da się we znaki głównie popołudniu, wieczorem i w nocy z czwartku na piątek na północnej połowie kraju.
Front okluzji, związany z niżem Josef będzie powoli zanikał, jednak jego miejsce szybko zajmie system frontów, związanych z niżem Klaus. Drugi z niżów wchłonie swojego towarzysza, stając się dominującym układem barycznym nad większością północnej i centralnej Europy. W kontraście z wyżem znad zachodniej Rosji, oraz płytszymi niżami śródziemnomorskimi, zwiększy się różnica ciśnień pomiędzy północą a wschodem i południem kontynentu. Niestety między innymi nasz kraj znajdzie się w obrębie tegoż gradientu. Przełoży się on na wzrost prędkości wiatru. Już w czwartek (11.03) nad ranem zacznie się nasilać południowy wiatr, zwłaszcza w Sudetach. Główne uderzenie wichury zacznie się wraz z nadejściem nad Polskę linii wspomnianych wcześniej frontów, czyli popołudniu w czwartek na zachodzie kraju, oraz wieczorem w centrum i na wschodzie. W nocy wiatr skręci do południowo-zachodniego, jednocześnie słabnąc. Mimo tego na nizinach, głównie północnej i zachodniej Polski, porywy mogą sięgnąć nawet 80 km/h, zwłaszcza na Kaszubach. W nocy nad samym morzem pojedyncze porywy mogą przekraczać 90 km/h. Z kolei w Sudetach miejscami powieje ponad 90 km/h, nie wykluczone, że na Śnieżce porywy przekroczą 130 km/h.
Mocno ma wiać również w ciągu kolejnych dni, jednak na ten okres wydamy osobne ostrzeżenia. Warto również obserwować sytuację konwekcyjną, bowiem możliwe będą w najbliższych dniach pierwsze, wiosenne burze, zwłaszcza w piątek, oraz podczas weekendu.
Na koniec warto spojrzeć na Bałtyk. Choć na otwartym morzu porywy będą przekraczać 90 km/h, to południowy i południowo-zachodni kierunek sprawią, że zjawisko cofki na polskim wybrzeżu nie nastąpi. W strefie brzegowej woda będzie względnie spokojna, ponieważ w pasie do kilku kilometrów w głąb morza porywy nie powinny przekraczać 80 km/h.
Zachęcamy do śledzenia kolejnych aktualności na naszej stronie https://obserwatorzy.info i w aplikacji Monitor Burz
Treści zawarte w powyższym komunikacie mogą być wykorzystywane na prawie cytatu, bądź przeredagowane dla potrzeb tekstu, lub materiału radiowego, telewizyjnego czy tekstowego. Prosimy jednak o podanie Sieci Obserwatorów Burz jako źródła informacji.
Spełniając jeden ze swoich celów statutowych, jakim jest rzetelne, niezwłoczne i nieograniczone informowanie w miarę posiadanych możliwości o stanie atmosfery i o zagrożeniach pogodowych wierzymy, że działamy fair wobec naszych odbiorców, oraz mediów. Wyrażamy również nadzieję, że i Państwo zagrają fair i zastosują się do naszego apelu o wskazanie źródła powyższych informacji.
Z wyrazami szacunku,
Biuro Prasowe Stowarzyszenia
Sieć Obserwatorów Burz
You must be logged in to post a comment.