Prognoza tygodniowa od 6.07.2020 do 12.07.2020
Za nami dynamiczny okres w pogodzie. Nadchodzący, drugi tydzień lipca będzie zdecydowanie spokojniejszy, ale i momentami chłodniejszy. Pojawią się kolejne fronty atmosferyczne, które w okolicach piątku i soboty przyniosą nieco silniejsze burze i kolejne opady deszczu. Zachęcamy do zapoznania się z prognozą na poszczególne dni!
Poniedziałek podzieli Polskę termicznie. Odpowiedzialny za to będzie wędrujący na południowy wschód chłodny front atmosferyczny. Będzie on odpowiedzialny za chłodną północno- zachodnią część kraju. Przed nim, na południowym -wschodzie zalegać będzie ciepła masa powietrza. To tam możliwe będą burze z silnymi opadami deszczu. Zagrzmieć może też na północnym zachodzie. Termometry wskażą od 16 stopni na północnym zachodzie, przez 20- 21 w Wielkopolsce, częściowo na Dolnym Śląsku oraz na Mazurach po 26- 27 stopni na południowym- wschodzie kraju.
We wtorek będzie już zdecydowanie chłodniej. W całym kraju na termometrach zobaczymy od 12 stopni Celsjusza w Bieszczadach przez 16 stopni na Wybrzeżu po 17 – 19 stopni na Zachodzie i Mazowszu. Popadać i zagrzmieć może jedynie na krańcach południowo- wschodnich. W ciągu dnia dominować będzie zachmurzenie, choć miejscami pojawią się przejaśnienia.
Środa przyniesie kolejne, słabe burze i przelotny deszcz, głównie na północy. Najcieplej będzie na południowym- wschodzie, do 21 stopni Celsjusza. Chłodno będzie na południowym zachodzie – 15- 16 stopni i na północnym wschodzie, gdzie termometry wskażą maksymalnie 13- 14 stopni. Na zachodzie i północy od 16 do 18 stopni.
W czwartek cieplej o kolejnych kilka stopni. Na zachodzie, południowym zachodzie i częściowo południu od 21 do 24 stopni Celsjusza. Słabo padać może na Dolnym Śląsku. Możliwe będą też słabe burze, choć szansa na nie jest dość niska. Niestety, także w czwartek większość dnia obecne będzie zachmurzenie, które ustępować będzie wieczorem.
Piątek przyniesie kolejny front atmosferyczny wędrujący z północnego- zachodu na południowy- wschód. Przyniesie on miejscami intensywne opady deszczu i burze, które mogą być gwałtowne. Na termometrach od 20 – 23 stopni na północy przez 25 w centrum po nawet 29 na zachodzie. W czasie burz możliwe będą silne porywy wiatru.
W sobotę trwać będzie wędrówka frontu atmosferycznego. Przyniesie on burze na południowym wschodzie, by w nocy opuścić nasz kraj. Tam także możliwe będą miejscami silne opady deszczu. Bardzo ciepło będzie jeszcze na południowym- wschodzie, do 24 stopni. Chłodniej będzie za strefą frontu, w pozostałej części kraju, gdzie na termometrach zobaczymy od 15 stopni na Górnym Śląsku przez 16 -17 na północy po 20 stopni Celsjusza na zachodzie, gdzie będzie najcieplej.
Ostatni dzień tygodnia to przelotne burze i opady deszczu na północy. Miejscami nadal zalegać będzie zachmurzenie, jednak pojawią się chwile ze słońcem. Na termometrach zobaczymy od 14 – 15 stopni na Pomorzu do 19 -20 w pozostałej części Polski. Chłodno będzie także w Tatrach – tam na termometrach około 12 stopni Celsjusza.
You must be logged in to post a comment.