Prognoza tygodniowa od 4.11.2024 do 10.11.2024
Przed nami tydzień ze stabilną, wyżową aurą. Z dnia na dzień chmur i mgieł będzie jednak coraz mniej, może także zacząć się na dobre sezon smogowy, zwłaszcza że dni będą raczej chłodne, a noce w wielu regionach mroźne. Słaby wiatr, a miejscami wręcz jego brak, ułatwi zanieczyszczeniom koncentrację w jednym miejscu, a wyżowe zjawiska osiadania powietrza i inwersji dodatkowo przytrzymają pyły zawieszone, wraz z wilgocią z powietrza, nisko nad ziemią. Pod koniec tygodnia może nastąpić lekki przełom w pogodzie. Gdzie możemy spodziewać się najzimniejszych nocy? Które regiony kraju spowiją mgły i niskie chmury? Sprawdzamy w naszej prognozie tygodniowej.
Poniedziałek przyniesie w większości kraju suchą i stopniowo coraz bardziej pogodną aurę. Symboliczne opady mogą pojawić się w Bieszczadach, oraz na Podhalu. Zachmurzenie początkowo będzie duże, stopniowo malejące, głównie na wschodzie. W nocy w zachodniej, północnej i południowej Polsce możliwe mgły, lokalnie mogą się także pojawić na wschodzie i północnym wschodzie. W ciągu dnia zanotujemy maksymalnie od 6-7 stopni na wyżynach i na krańcach wschodnich, przez 8-10 w centrum, na zachodzie i północy, po 10-12 na północnym zachodzie kraju. W nocy od 5-6 stopni na Pomorzu Zachodnim, przez 2-4 w pozostałej części zachodniej Polski, 1-2 na północy, 0 w centrum, po -2 na południowym wschodzie.
Wtorek nie będzie się znacznie różnił od pozostałych dni, o poranku na południowym wschodzie kraju możliwe będą lokalne marznące mgły, na drogach będzie ślisko. Na pozostałym obszarze kraju możliwe również mgły (nie licząc zachodu i północy kraju), na wschodzie o poranku możliwe przymrozki. W dzień nadal możliwe będą lokalne mgły i marznące mgły na południu, wschodzie i w centrum kraju, na pozostałym obszarze zachmurzenie całkowite. W całym kraju temperatury nie wzrosną powyżej 5 stopni z wyjątkiem krańców południowych, gdzie będzie lekko powyżej 5 stopni, w miejscach, gdzie mgły będą utrzymywać się cały dzień, możliwe są całodniowe mrozy. Noc z wtorku na środę chłodna, na wschodzie mroźna, lokalnie możliwe spadki poniżej -5 stopni, na pozostałym obszarze od 1 do 4 stopni.
Środa rozpocznie się powszechnymi mgłami w całym kraju. Wyjątkiem będzie południowy – wschód Polski. Na całej wschodniej granicy spodziewamy się przymrozków, lokalnie do -4 stopni. Reszta dnia minie spokojnie, bez opadów atmosferycznych, wykluczając możliwe przelotne opady na północy kraju. Za dnia temperatura sięgnie maksymalnie 10 stopni Celsjusza w warunkach lokalnych – na ogół będzie to około 8 stopni. Pomimo niskiej temperatury cała zachodnia część kraju cieszyć się będzie bezchmurnym niebem i blaskiem słońca, aż do nocy. Gdzieniegdzie wystąpią chmury, głównie piętra niskiego.
W czwartek pogoda nad Polską to dalsza dominacja wyżowej aury. Na niebie obecnych będzie sporo chmur, jednak nie zabraknie także i przejaśnień. W ciągu dnia nie spodziewamy się żadnych opadów deszczu, nie powinien także doskwierać silny wiatr. W nocy sytuacja nie ulegnie większej zmianie. Na niebie nadal obecnych będzie sporo chmur, punktowo pojawiać się będą przejaśnienia. Na termometrach zobaczymy na ogół od 4 do 6 stopni Celsjusza, do 8 stopni pokażą termometry na Pomorzu Zachodnim, a także na Podkarpaciu. W nocy zobaczymy od 2 do 4 stopni Celsjusza, w górach możliwy mróz.
Piątek upłynie w większości podobnie jak czwartek. Nadal panować będzie wyż, na niebie obecnych będzie sporo chmur. Przejaśnienia pojawią się na południowym- zachodzie w godzinach popołudniowych i z czasem będzie ich przybywać. Nigdzie nie będzie też padać. Wieczorem niemal bezchmurnie będzie na zachodzie, południu i miejscami na północy. W nocy przejaśnienia dotrą także na wschód. Termometry wskażą od 6 do 8 stopni Celsjusza, około 10 stopni zobaczymy na Dolnym Śląsku oraz na Mazurach. W nocy w większości kraju zobaczymy do 2 stopni, lokalnie na Dolnym Śląsku, oraz w górach możliwe będą przymrozki, a także mróz.
Sobota w przeważającej części dnia zapowiada się pogodnie w całym kraju. Chwilami niebo mogą przysłaniać chmury, ale nie będzie z nich padać. Poranek powita nas dość chłodno. Spodziewamy się 1-2 stopni na plusie w niemal całym kraju, ale lokalnie temperatura może oscylować wokół 0 stopni, a nawet spadać lekko poniżej. Najchłodniej będzie na południu województwa podkarpackiego, gdzie termometry wskażą nawet 2 kreski poniżej zera. W ciągu dnia temperatura wzrośnie do 7-8 stopni na plusie, a na południu i przy zachodniej granicy spodziewamy się nawet do 12 kresek powyżej zera.
W niedzielę już od rana zacznie przybywać chmur, na słoneczny poranek i dzień mogą liczyć tylko mieszkańcy wschodniej części Polski. Lokalnie, na zachodzie mogą pojawić się opady, ale będą one wręcz znikome. Noc i poranek będą chłodniejsze niż poprzedniego dnia. W centrum i na wschodzie możemy się spodziewać -1 do -2 stopni Celsjusza, poza tym 0-1 stopni na okolicznych terenach. Najcieplej na zachodzie i lokalnie w górach, gdzie termometry wskażą do 4-5 stopni. W ciągu dnia najchłodniejszym obszarem kraju nadal będzie pas centralny, gdzie temperatura nie przekroczy 4 stopni powyżej zera. Najcieplej na wschodzie i na zachodzie, tam termometry wskażą nawet do 7-8 stopni na plusie.
Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.
You must be logged in to post a comment.