Prognoza tygodniowa od 3.03.2025 do 9.03.2025

Prognoza tygodniowa od 3.03.2025 do 9.03.2025

Pierwszy, pełny tydzień marca będzie niemal wszędzie suchy i ciepły. Chwil ze słońcem nie zabraknie, choć i okresowo niebo szczelnie będzie zasnute chmurami. Początek tygodnia dodatkowo przyniesie silniejszy wiatr, głównie w górach i na wybrzeżu. Nie będzie to jednak potężna wichura, z niewiadomego powodu zapowiadana przez komercyjne media i część portali pogodowych. Od wtorku praktycznie codziennie czekają nas na termometrach dwucyfrowe wartości, a w połowie tygodnia nie wykluczone że otrzemy się o te typowe dla maja. Noce nadal jednak będą chłodne, miejscami przymrozkowe. Gdzie dokładnie będzie najcieplej? Które regiony kraju muszą się spodziewać nocnych przymrozków? Czy gdzieś spadnie deszcz? Sprawdzamy w naszej prognozie tygodniowej.

Poniedziałek będzie na ogół pochmurnym dniem na północy i północnym wschodzie kraju. Im dalej na południowy zachód, tym mniejsze zachmurzenie, jednak na bezchmurne niebo nie ma co liczyć. Symboliczny deszcz może popadać na Suwalszczyźnie, jednak szanse na to będą niewielkie. Spodziewamy się także mocnego wiatru – na wybrzeżu osiągnie do 85 km/h. W górach przekroczy 70. W ciągu dnia termometry zanotują maksymalnie od 4-5 stopni na wschodzie, oraz na wybrzeżu, do 7-9 na zachodzie i południowym zachodzie. W nocy niemal wszędzie około 1-2 stopni. Nad samym morzem do 3, lokalnie 4 stopni na plusie.

We wtorek aura będzie bardzo zbliżona do poniedziałkowej. Północ i wschód kraju będą na ogół pochmurne, jedynie z okresowymi przejaśnieniami, z kolei południe, zachód i centrum mogą cieszyć się sporą ilością słońca, zwłaszcza w drugiej połowie dnia. Deszczu nie przewidujemy. Na północy i wschodzie nadal może mocniej wiać, nad samym morzem w porywach do około 90 km/h. Będzie także nieco cieplej – maksymalnie od 4-5 stopni nad Zatoką Gdańską, przez 7-9 na wschodzie kraju, do nawet 10-11 stopni na zachodzie. W nocy jednak to zachód będzie najchłodniejszy z temperaturą koło zera i możliwymi przymrozkami. W pozostałych regionach od 1 do 4 stopni.

Środa będzie ciepłym i dość pogodnym dniem w południowej połowie kraju. W północnej części będzie jednak więcej chmur. Po południu możemy spodziewać się nawet 15 stopni Celsjusza na termometrach. Najcieplej będzie na południowym – zachodzie, zaś najchłodniej na Suwalszczyźnie – około 10 stopni. W całym kraju będzie lekko wietrznie, z wyjątkiem Pomorza, gdzie spodziewamy się silniejszych porywów do 70km/h. Noc przyniesie więcej przejaśnień na północnym- zachodzie. Termometry pokażą na ogół od 2 do 4 stopni Celsjusza, na północnym- wschodzie do 6. Na Dolnym Śląsku i w części Opolszczyzny możliwe przymrozki do -2 stopni Celsjusza. W górach także może być lokalnie około 0 stopni, nie można wykluczyć przymrozków.

Czwartek będzie kontynuacją stabilnej i dość ciepłej, słonecznej, ale też na północy kraju, początkowo wietrznej aury. Od rana w pasie od Ziemii Lubuskiej, Wielkopolski i Dolnego Śląska, przez Opolszczyznę, Śląsk, Ziemię Łódzką, Małopolskę po woj. świętokrzyskie, lubelskie i podkarpackie panować będzie bezchmurna aura. Chmury zalegające nad pozostałym obszarem kraju, szybko jednak zaczną odpuszczać, przez co, już po południu, słoneczna aura dominować będzie nad całą Polską. Przez pierwszą część dnia, na północy pojawiać się będą jeszcze, mocniejsze porywy wiatru dochodzące do 50 km/h, związane z przechodzącym przez Skandynawię niżem. Te jednak odpuszczą wczesnym popołudniem. Jeśli zaś chodzi o temperatury, te w najcieplejszym momencie dnia ukształtują się na poziomie od 11/13 kresek na północy i Mazowszu, do 14-16 stopni Celsjusza wzdłuż południowych województw, a także w centrum i na zachodzie. Nocą temperatury spadną do średnich wartości od 0 do 2 stopni. Ciut więcej wskażą termometry na południowym zachodzie – od 3 do 6 kresek.

W piątek nie nastąpi żadna znaczącą zmiana pogody. Dzień będzie przeważnie słoneczny nad znaczącym obszarze Polski. Do południa, chmury mogą zalegać na północnym zachodzie, zaś wieczorem zachmurzy się także we wschodniej i częściowo południowej Polsce. Piątek minie z temperaturami od 14 stopni na północy do 15-17 na pozostałym obszarze kraju. Opadów nie przewidujemy.

Sobota powita nas licznymi przejaśnieniami i słońcem, szczególnie w północnej części kraju i na zachodzie. W pozostałej części kraju przeważać będą tego dnia chmury, ale tam również będą możliwe chwilowe przejaśnienia. Będzie to już kolejny dzień z rzędu, kiedy nie spodziewamy się opadów. O poranku temperatura w całym kraju będzie się wahać od 0 do 3 stopni, a różnice będą „poszatkowane” bardzo lokalnie. Najcieplej będzie jednak w Bieszczadach, gdzie termometry wskażą nawet do 6 stopni na plusie. W ciągu dnia nadal towarzyszyć nam będzie prawdziwie wiosenna aura. 15-16 stopni w niemal całym kraju, a na północnym wschodzie gdzie będzie nieco chłodniej, 13-14 kresek.

Niedziela będzie bardziej zdominowana przez chmury – na słoneczny dzień mogą liczyć tylko mieszkańcy zachodnich województw. Dopiero wieczorem zacznie się rozpogadzać także w centrum i na południowym wschodzie. Nadal nie spodziewamy się nawet najmniejszych opadów. Temperatura o poranku nadal będzie dość lokalnie zróżnicowana i wahać się będzie od 2 do 4 stopni, choć na Śląsku termometry pokażą nawet do 6-7 kresek. W ciągu dnia nadal zapowiada się wiosennie. Od 12-13 stopni na północnym wschodzie aż po 16-17 kresek na południu i zachodzie.

Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.