Prognoza tygodniowa od 29.06.2020 do 5.07.2020
W minionym tygodniu nie brakowało gwałtownych, wydajnych opadowo burz. Niestety, opady spowodowały liczne zalania i podtopienia, oraz powódź błyskawiczna. Najbardziej ucierpiało Podkarpacie. Nadchodzący, pierwszy tydzień wakacji, będzie ciepły, ale niestety burzowy. Spodziewamy się kolejnych, miejscami ulewnych opadów deszczu. Jak będą wyglądać poszczególne dni? Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółami!
W poniedziałek przez Polskę przemieszczać się będzie chłodny front atmosferyczny. Będzie on wypychać ciepłe i wilgotne powietrze na wschód. Za frontem zrobi się chłodniej. Niestety, na wschodzie i południowym wschodzie zagrzmi. Burze mogą być gwałtowne i nie poprawią trudnej sytuacji hydrologicznej. Termometry wskażą 23- 24 stopnie na zachodzie, 16-18 na Wybrzeżu, do 29 na południowym wschodzie. W czasie burz możliwy silny wiatr.
We wtorek chłodniej. Temperatura osiągnie 20- 21 stopni. Na północy 16-18 stopni. Miejscami popada przelotny deszcz, możliwe będą też słabe burze. Na północy zalegać będzie zachmurzenie natomiast na południu pojawią się chwile ze słońcem. Będzie to też prawdopodobnie jedyny stosunkowo spokojny dzień w tygodniu.
Środa przyniesie kolejne opady deszczu. Najmocniej padać ma w woj. Dolnośląskim, śląskim i opolskim. Ponownie też zagrzmi. Będzie ciepło. Na termometrach zobaczymy od 22 do 25 –26 stopni. Jedynie na wybrzeżu będzie nieco chłodniej. Przez cały dzień niebo będzie zachmurzone, a szanse na przebłyski słońca niskie.
W czwartek pojawią się kolejne, miejscami intensywne opady deszczu. Niestety, wiele wskazuje na to, że ponownie będzie to południowy wschód Polski. Popada też na północnym zachodzie i na Dolnym Śląsku. Termicznie, kraj będzie podzielony. Najchłodniej będzie w woj. Zachodniopomorskim – od 17 do 22 stopni przez 24, 25 stopni w centrum i na zachodzie po 28, 29 stopni na Podkarpaciu.
Piątek będzie na ogół ciepły. W całym kraju termometry pokażą od 15 stopni w Małopolsce i na Wybrzeżu po 23 – 25 na zachodzie i w centrum. Będzie to też kolejny dzień z opadami i burzami, choć te mogą nie być aż tak gwałtowne. W czasie burz ponownie spodziewamy się gradu i silnego wiatru.
Sobota w większości kraju będzie pochmurna. Na krańcach południowo- wschodnich możliwe będą silniejsze opady deszczu i słabe burze. Na zachodzie będzie bardzo ciepło – do 27, 28 stopni. Na północy do 25. Chłodniej w Małopolsce i częściowo w centrum. – do 16 – 17 stopni.
Niedziela to ponownie najcieplejszy zachód – do 27 stopni Celsjusza. Dość ciepło będzie też na Pomorzu – do 25 – 26 stopni. W pozostałej części kraju, termometry wskażą od 18 do 24 stopni. Słabe burze i opady będą mogły się jedynie na południu. Nie powinny generować gwałtownych zjawisk.
You must be logged in to post a comment.