Prognoza tygodniowa od 29.03.2021 do 4.04.2021
Przełom marca i kwietnia będzie wiosenny z pierwszymi od dawna dwudziestkami na termometrach, znaczną ilością słońca, a nawet kolejnych burz. Noce będą miejscami już dwucyfrowe, a opady mieszane mogą się pojawiać już tylko w górach. Pod koniec tygodnia aura jednak ulegnie zmianie. Weekend wstępnie może się okazać dość chłodny i wietrzny, przynosząc na wschodzie i północy kraju lekki powiew zimy. Po szczegóły zapraszamy do naszej prognozy tygodniowej.
W poniedziałek nasz kraj będzie podzielony między wyżem znad północnych Bałkanów a niżem ulokowanym u brzegów Islandii. Pomimo znacznej dominacji układu wysokiego ciśnienia, w większości kraju będzie pochmurnie i deszczowo. Opady przeważnie będą raczej słabe lub umiarkowane, ale miejscami, zwłaszcza na wybrzeżu może chwilami mocniej popadać. W górach prognozujemy deszcz ze śniegiem i sam śnieg. Na termometrach zanotujemy maksymalnie od 7 stopni na północnym wschodzie, przez około 10 w centrum i na wybrzeżu, po 14-15 stopni na Dolnym Śląsku. W nocy na południowym wschodzie zanotujemy około 6 kresek na plusie, a maksymalnie 10 w centrum i na północy.
We wtorek czeka nas powrót wiosennej aury. Bezchmurne niebo utrzymywać się będzie na zachodzie i południowym – zachodzie kraju i to tam notowane będą najwyższe temperatury. Niewielkich opadów deszczu mogą się spodziewać mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia. Z biegiem dnia zachmurzenie będzie ustępować powodując wzrost temperatury także w pozostałej części Polski. Na Wybrzeżu spodziewamy się nieco silniejszego wiatru. Termometry w najcieplejszym momencie dnia na północy woj. lubuskiego pokażą nawet 18 stopni Celsjusza. Nad samym morzem temperatura może się wahać między 14 a 16 kresek powyżej zera. Im dalej na wschód tym będzie chłodniej. Najniższą temperaturę pokażą termometry na południowym – wschodzie Polski, od 5 do 10 kresek powyżej zera.
Środa będzie bardzo ciepłym dniem w całym kraju. Na Dolnym Śląsku na termometrach zobaczymy do 21 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej będzie na północy, od 15 do 18 stopni, w centrum i na wschodzie 18, a na południowym wschodzie od 13 do 17 kresek powyżej zera. Ponownie na Wybrzeżu pojawić się może silniejszy wiatr. Niewielkie zachmurzenie pojawi się początkowo w Bieszczadach, jednak dość szybko powinno ono ustąpić. W całym kraju świecić będzie przyjemne, wiosenne słońce.
W czwartek nasz kraj zacznie dostawać się pod wpływ płytkiej zatoki niskiego ciśnienia. Obejmie ona swoim zasięgiem północno-wschodnią, wschodnią oraz częściowo centralną część kraju. W wyniku niewielkiego zaostrzenia poziomego gradientu ciśnienia niewykluczone będą silniejsze porywy wiatru w wymienionych wcześniej regionach. Dodatkowo w pasie województw południowych, swój wpływ zaznaczy front atmosferyczny. W ciągu dnia wystąpienie opadów deszczu będzie możliwe w większej części kraju. Po południu w wyniku występującej niestabilności atmosfery możliwy będzie rozwój zjawisk konwekcyjnych w pasie od Lubelszczyzny, przez Ziemię Świętokrzyską, aż do województwa dolnośląskiego. Zachmurzenie małe i umiarkowane. Im dalej na północ, tym większa ilość chmur. W najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą od 5-10 stopni na Wybrzeżu oraz w Polsce północnej, przez 13-18 w centrum, aż do 19-20 kresek powyżej zera na południu kraju.
W piątek już po przejściu frontu atmosferycznego zrobi się znacznie chłodniej. Początkowo w całym kraju będzie jeszcze dość słonecznie, jednak z północnego- zachodu dość szybko postępować będzie zachmurzenie i opady, które przemieszczać się będą na południowy- wschód Polski. W Tatrach może spaść śnieg. Nieco silniejszy wiatr może wystąpić w obrębie przesuwających się opadów, szczególnie na południu. Na termometrach od 4 stopni na północy woj. lubuskiego po maksymalnie 8- 9 stopni na północy i południu kraju.
Przypominamy, że w tym tygodniu wypada Wielkanoc! W sobotę nadal deszczowo, głównie na wschodzie i południu kraju. W górach nadal możliwe opady mieszane, lub samego śniegu. Będą się jednak pojawiały rozpogodzenia, zwłaszcza na północy i na zachodzie, gdzie początkowo spodziewamy się głównie przelotnych opadów. Możliwe że miejscami zagrzmi. Termometry wskażą w ciągu dnia od około zera stopni na południu po maksymalnie 7 kresek w centrum. Noc na lekkim plusie, jedynie w górach miejscami pojawią się słabe przymrozki. Wiać będzie nieco mocniej, zwłaszcza na wybrzeżu, gdzie w nocy porywy mogą przekroczyć 70 km/h. W głębi kraju powieje do około 60 km/h.
Niedziela będzie już pogodniejsza, zwłaszcza na północy, gdzie miejscami niebo powinno być bezchmurne. Na południu nadal może miejscami padać, zwłaszcza w górach. Część prognoz wskazuje jednak na brak opadów, ale za to zachmurzenie w całym kraju. Będzie też nieco cieplej, od 5 do 7 stopni w całym kraju, jedynie w górach nieco chłodniej. Noc jedynie z miejscowymi przymrozkami w górach i na wyżynach, poza tym kilka stopni na plusie. Będzie wietrznie, zwłaszcza na wybrzeżu, gdzie porywy przekroczą 80 km/h. Wiać będzie z południowego zachodu, więc nie ma zagrożenia cofką.
You must be logged in to post a comment.