Prognoza tygodniowa od 28.12.2020 do 3.01.2021
Przed nami ostatni tydzień roku. W zasadzie niepełny tydzień, bo Nowy Rok wypada w piątek. Do sylwestra więc pozostały tylko cztery dni, które przyniosą zmienną pogodę w niemal całym kraju. W najbliższych dniach będziemy skakać między jesienią a łagodną zimą. Początek tygodnia jeszcze przyniesie trochę dynamiki, ale z każdym dniem ma być coraz spokojniej. Po szczegóły zapraszamy do naszej orientacyjnej prognozy tygodniowej.
Poniedziałek nadal będzie wietrzny, głównie na wybrzeżu i w górach, jednak silny wiatr, miejscami przekraczający w porywach 70 km/h na nizinach wystąpi niemal w całym kraju, Nieco spokojniej będzie na krańcach zachodnich, gdzie dotrze w nocy skrajna część centrum niżu znad Niemiec. Z tego również powodu poniedziałek zapowiada się pochmurno w całym kraju, z możliwymi przejściowymi przejaśnieniami w centrum i na wschodzie, głównie w pierwszej połowie dnia. Początkowo przelotne opady możliwe będą na wschodzie i północy, po południu i wieczorem padać zacznie także na południu i krańcach zachodnich. W górach możliwe będą wieczorne i nocne, obfite opady śniegu. Biały puch bądź opady mieszane, możliwe będą także na krańcach zachodnich. Nocne opady obejmą większość kraju, wędrując na północny wschód.
Wtorek Polska pozostawać będzie pod wpływem rozległego niżu znad Krajów Beneluksu. Front atmosferyczny niosący opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz śniegu przemieszczać się będzie w ciągu dnia na północny – wschód, aby w godzinach popołudniowych opuścić nasze granice. Stąd też od rana kontynuacja opadów deszczu z nocy – w paśmie od Lublina po Koszalin, a następnie dalej na wschód. Na Podhalu opady śniegu. Ciepło – od 3 stopni na Pojezierzu Zachodnim przez 5-6 na Pomorzu, Kujawach i w Wielkopolsce po 7-8 w pozostałej części kraju. Po przejściu opadów przejaśnienia. Noc chłodna na zachodzie oraz w Małopolsce – od -1 do 2 stopni Celsjusza. Na wschodzie i na Śląsku od 3 do nawet 6 stopni. Opady deszczu a lokalnie marznącego deszczu lub deszczu ze śniegiem możliwe na obszarze Śląska, Małopolski, Ziemi Łódzkiej, Świętokrzyskiej oraz wschodu Mazowsza.
W środę centrum niżu przesunie się nad Danie i Niemcy. Występować będzie dalszy podział na zimniejszy zachód (od -1 do 2 stopni) oraz cieplejszy wschód (od 4 do 6 kresek powyżej zera). Związane to będzie z obecnością praktycznie pełnego zachmurzenia na wschód od linii Wrocław – Bydgoszcz – Trójmiasto, które działać będzie jak kołdra, zatrzymując ciepłe powietrze. Na zachodzie dużo słońca. Przelotne opady możliwe w pasie centralnym, zwłaszcza na Mazowszu i Śląsku.
W nocy więcej opadów na południowym – wschodzie. W górach spadnie świeży śnieg. Na termometrach od -4 do 0 stopni na zachodzie i w centrum po 2 do 4 stopni na wschodzie.
W czwartek nasz kraj będzie znajdował się w obszarze obniżonego ciśnienia, jednak późnym wieczorem nad obszar południowej Polski wkroczy klin wysokiego ciśnienia. Na północnym-zachodzie oraz na północy swój wpływ zaznaczy zokludowany front atmosferyczny. W niemal całym kraju wiatr słaby, w porywach nieprzekraczających 30 km/h. Przedpołudniem przelotne opady deszczu będą możliwe w regionach północno-zachodnich, natomiast w godzinach wieczornych i nocnych nie wykluczamy opadów deszczu, deszczu ze śniegiem lub śniegu w województwach śląskim, małopolskim, podkarpackim oraz świętokrzyskim. W ciągu dnia najwięcej szans na chwilę ze słońcem będą mieli mieszkańcy zachodniej Polski, gdzie obecnie modele numeryczne nie przewidują zalegania warstwy chmur piętra niskiego. Odmienna sytuacja będzie panować w pasie województw wschodnich – tutaj należy liczyć się z nieco większym zachmurzeniem. Termometry w południe pokażą od 1-2 stopni w pasie województw północnych, do 3-5 stopni Celsjusza powyżej zera na pozostałym obszarze kraju. Noc z czwartku na piątek przyniesie niewielkie spadki temperatury powietrza. Najcieplejszym regionem będzie południowo-wschodnia i północno-zachodnia część kraju, gdzie temperatura będzie oscylować wokół 1-3 stopni. W pozostałych regionach termometry wskażą 1-2 kreski poniżej zera.
W piątek sytuacja baryczna ulegnie przebudowie. Pogodę w kraju będzie kształtował wyż, którego centrum wieczorem znajdzie się na pograniczu Polski i Ukrainy. Nieco silniejsze porywy wiatru będą możliwe w regionach wschodnich, jednak ich prędkość nie powinna przekraczać 40 km/h. Nad ranem oraz przedpołudniem opady możliwe na krańcach północno-zachodnich oraz w północnej Lubelszczyźnie. W Nowy Rok najwięcej szans na chwilę ze słońcem będą mieli mieszkańcy Polski południowej, południowo-zachodniej, zachodniej oraz centralnej. W pozostałych regionach obecnie dostępne wyliczenia modeli numerycznych przewidują sporą ilość chmur. W ciągu dnia termometry wskażą maksymalnie 3 stopnie Celsjusza. Najchłodniejszym miejscem będzie Polska północna i północno-wschodnia, gdzie temperatura będzie oscylować wokół zaledwie 1 stopnia Celsjusza. Im dalej na południe, tym cieplej. Noc z piątku na sobotę ponownie przyniesie spadki temperatur. Termometry w niemal całej Polsce wskażą temperatury ujemne. Będą one osiągały najczęściej wartości rzędu -1 lub -2 stopni poniżej zera. Lokalnie nie wykluczamy jeszcze większych spadków.
Sobota będzie przeplatać zachmurzenie i liczne przejaśnienia, których najwięcej będzie w centrum kraju. Poranek zapowiada się mroźnie od -1 do -2°C w niemal całym kraju i -8°C w górach. Cieplej tylko na Wybrzeżu i w Dolinie Sanu — tam do 2°C. W ciągu dnia nieco cieplej, w całym kraju 2-3°C. Nie spodziewamy się opadów.
Niedziela zapowiada się podobnie jak dzień poprzedni. Zachmurzenie z licznymi przejaśnieniami. Temperatura wzrośnie powyżej zera stopni jedynie w okolicach południa, w innych porach dnia spodziewamy się od -1 do -2°C. Około północy do południowych granic kraju zbliżą się opady, które mogą lokalnie jeszcze w niedzielę przekroczyć granicę.
You must be logged in to post a comment.