Prognoza tygodniowa od 26.09.2022 do 2.10.2022
Poniedziałek zapowiada się na ogół pochmurnie, z przelotnymi opadami i lokalnie słabymi, rozproszonymi burzami, głównie na południu i w centrum. Na północy z kolei więcej rozpogodzeń. Pod wieczór opady w większości zanikną, podobnie jak chmury. Nad ranem może jednak zacząć padać na krańcach zachodnich. Termometry wskażą maksymalnie od 12 stopni w pasie od Dolnego Śląska po Kujawy, przez 14 stopni na południowym wschodzie, do 16-18 kresek na pozostałym obszarze. Na środkowym Mazowszu miejscami powyżej 18 stopni, z kolei w górach termometry pokażą poniżej 10 stopni. W nocy zanotujemy od 6-8 stopni na zachodzie, północnym wschodzie i w górach, po 10 stopni na krańcach zachodnich, w centrum, na wschodzie, Pomorzu Gdańskim, Kujawach i Warmii.
We wtorek pogoda będzie dość zbliżona – w niemal całym kraju dominować będą chmury, zza których chwilami wychodzić będzie słońce. Przelotne opady możliwe będą początkowo głównie na wschodzie, południu i zachodzie. Popołudniu padać może głównie na zachodzie i w centrum. W nocy deszcz rozciągać się będzie w pasie od Podkarpacia po Pomorze Środkowe. Miejscami deszczu może być sporo, nie wykluczone też, że lokalnie zagrzmi, za równo w ciągu dnia, jak i w nocy. Najcieplej będzie w pasie centralnym – 16-18 stopni. Im dalej na wschód i zachód, tym chłodniej. Na krańcach Polski od 12 do 14 stopni, w górach jeszcze chłodniej. Nad ranem termometry wskażą od 6-8 stopni na zachodzie, przez 8-10 w centrum i na wschodzie, po 10-12 nad Zatoką Gdańską. W górach miejscami około zera, przeważnie poniżej 4 stopni.
W środę opady związane z frontem będą się przemieszczać na północ i północny wschód. Padać może niemal w całym kraju – początkowo w pasie centralnym, w późniejszych godzinach na wschodzie i północy, najmniej deszczu spodziewamy się na południowym zachodzie, jednak i tam może przelotnie popadać, głównie popołudniu i wieczorem. Zachmurzenie będzie na ogół duże do całkowitego, za frontem umiarkowane. Za linią frontu, w centralnej i południowej Polsce, zanotujemy przeważnie około 12-15 stopni. Na północy z kolei od 9 do 12 kresek na plusie, podobnie na przedgórzach. W górach poniżej 10 stopni, w partiach szczytowych około 5 stopni. Noc przyniesie niskie temperatury i lokalne przymrozki w niemal całym kraju. Minimalne wartości zanotujemy na zachodzie i południu – od 3 do 5 stopni. Niewiele cieplej będzie na północnym wschodzie i na przedgórzu Karpat – 5-6 stopni. W centrum do około 6-8 stopni, na południowym wschodzie, poza terenami górskimi, od 8 do 10 kresek na plusie. Wiatr na ogół umiarkowany, narastający w górach i na wybrzeżu. W nocy powieje w Tatrach powyżej 80 km/h, na wybrzeżu do 70 km/h.
W czwartek na południu Polski swoją obecność zaznaczy układ niskiego ciśnienia. Przyniesie on porcję opadów deszczu, nie wykluczone, że z jesiennymi burzami. Padać będzie od Dolnego Śląska przez Ziemię Łódzką po Mazowsze i Podlasie, a także na pozostałym obszarze- Kielecczyźnie, Lubelszczyźnie, w Małopolsce czy na Podkarpaciu. Miejscami opady będą mogły być intensywnie. Dodatkowo na Wybrzeżu może pojawić się silny wiatr, wiejący w porywach do 80 km/h. Słońce pojawiać się będzie głównie na północnym- zachodzie Polski. Nocą na południowym- wschodzie pojawi się kolejna porcja opadów deszczu. Będzie też chłodniej. Na termometrach zobaczymy do 14 stopni na zachodzie i w centrum, a także miejscami na południu i południowym – wschodzie. Na Wybrzeżu termometry pokażą do 12 stopni, w górach termometry wskażą 8- 10 stopni. Nocą najchłodniej będzie na północy, zachodzie i częściowo w centrum kraju. Tam termometry pokażą 4-6 stopni. Na pozostałym obszarze 10-12 stopni Celsjusza. W górach naturalnie chłodniej, choć nie powinno być mrozu. (edited)
Piątek to kontynuacja wędrówki opadów z czwartku, które przez cały dzień snuć się będą przez wschodnią część naszego kraju. Tymczasem na zachodzie spodziewamy się rozpogodzeń i słońca wyglądającego zza chmur – mimo to przelotne opady mogą się również i tu pojawiać w okolicach południa. Na północ od Poznania możliwe jest też pojawienie się przelotnych, ale intensywnych opadów deszczu wczesnym popołudniem. Poranek chłodny na północnym zachodzie (6 stopni), a przyjemnie ciepły na południowym wschodzie (14-15 stopni), w pozostałej części kraju 8-9 kresek. W południe w całym kraju 15-16 stopni Celsjusza, jedynie w górach oraz w województwie mazowieckim i okolicach chłodniej, jedyne 11-12 stopni.
Sobota zapowiada się zmienna – na zachodzie poranek powita nas słońcem przebijającym się przez chmury, a na południowym wschodzie spodziewamy się nawalnych opadów deszczu, możliwe będą też burze. W ciągu dnia chmur będzie przybywać, a deszcz ostatecznie pojawi się w niemal całym kraju. Na wschodzie będą to bardziej punktowe i intensywne/umiarkowane opady, na zachodzie i w centrum spodziewamy się natomiast zwartej strefy słabych opadów. Z rana termometry na północy i na zachodzie kraju wskazywać będą 6-8 stopni Celsjusza, w centrum kraju 10 kresek, a na Podkarpaciu, gdzie będzie najcieplej, spodziewamy się 14 stopni. W ciągu dnia będzie ciepło i przyjemnie. 14 stopni na północy, 16-17 w centrum, a na południowym zachodzie nawet 18 kresek powyżej zera. Najchłodniej przy zachodniej granicy (12 stopni) i w Sudetach (6-8 stopni) – tam też możliwe porywy wiatru lokalnie przekraczające 70 km/h.
Niedziela to jeszcze większy mix pogody niż sobota. Już od rana na północy spodziewamy się całkowitego zachmurzenia lokalnie dającego słabe opady deszczu, podczas gdy na południu chwile słońca przeplatać będą się z przelotnymi ulewami – szczególnie na Śląsku. W południe sytuacja w całym kraju się ujednolici i już wszędzie spodziewamy się licznych komórek konwekcyjnych generujących lokalnie intensywne opady deszczu, które przeplatać się będą z przejaśnieniami i słońcem. Po dość ciepłym poranku (10-12 stopni w całej Polsce) nadejdzie równie dość przyjemny dzień z temperaturą 12-16 stopni ( 12 kresek w górach i lokalnie na północy, 13-14 na nizinach, a 15-16 na południu i na zachodzie). Temperatura odczuwalna może być nieco niższa ze względu na opady deszczu i dość silny wiatr, którego porywy mogą sięgać 50 km/h.
Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.
You must be logged in to post a comment.