Prognoza tygodniowa od 25.11.2024 do 1.12.2024
W nowy tydzień wkroczymy kontynuacją stabilnej i dość spokojnej aury. Połowa tygodnia przyniesie jednak ponowne zmiany – opady, silniejszy wiatr i wędrujący niż. Miejscami utrzymają się one także w weekend. Śniegu będzie jednak mniej niż w ostatnich dniach, a wiatr będzie słabszy. Wcześniej jednak czeka nas spore ocieplenie, z nawet dwucyfrowymi temperaturami. Szczególnie ciepły będzie poniedziałek, którzy przyniesie wręcz wiosenne wartości na termometrach. Niestety kolejne dni będą ponownie coraz chłodniejsze. Jak bardzo ociepli się na początku tygodnia? Gdzie ponownie spadnie biały puch? Czy czekają nas kolejne śnieżyce? Sprawdzamy w naszej prognozie tygodniowej.
Poniedziałek będzie wyjątkowo ciepłym dniem. Na termometrach zanotujemy maksymalnie od 6-8 stopni na wschodzie, przez 10-12 w centrum, do nawet 12-16 stopni na zachodzie, Pomorzu i w Małopolsce. Wysokim temperaturom towarzyszyć będą także dość liczne rozpogodzenia, szczególnie na wschodzie, w centrum i na południowym zachodzie. W nocy od zachodu wkroczy strefa z większym zachmurzeniem, a także ze słabymi opadami deszczu. Pojawią się one głównie na północnym zachodzie. Temperatura spadnie w okolice 1-3 stopni na wschodzie kraju, 4-6 w pasie centralnym, do 8-10 stopni na zachodzie. W górach i na krańcach południowo-wschodnich możliwe słabe mrozy.
We wtorek ponownie podskoczą temperatury i pojawią się opady deszczu, które będą związane z przechodzącym ciepłym frontem atmosferycznym. Strefa opadów o poranku znajdzie się na zachodzie kraju i wraz z przebiegiem dnia będzie przesuwać się na wschód, późnym wieczorem znajdzie się już poza wschodnimi granicami kraju. W całym kraju temperatury nie przekroczą 10 stopni, z wyjątkiem zachodnich krańców kraju, gdzie może pojawić się 10-11 stopni, na wschodzie w dzień zobaczymy najwyżej 5 stopni powyżej zera. W nocy z wtorku na środę rozwijać się będą mgły, szczególnie na południu kraju, w górach mogą być marznące. Zachmurzenie zmienne, na ogół całkowite, wiatr początkowo z południa, potem z zachodu, słaby.
W środę znajdziemy się pod wpływem wyżu wędrownego, przez co poranek przywita nas lokalnymi mgłami na południu kraju, w centrum i lokalnie na wschodzie kraju, nieprognozowane są opady deszczu. Na południu pojawić się mogą przymrozki. Bezchmurnie chwilami na południu kraju, na pozostałym obszarze pojawią się chmury i zachmurzenie będzie duże lub całkowite. W całym kraju temperatury będą dodatnie, na Warmii, Mazurach i na Podlasiu do 5 stopni, w pozostałej części kraju od 6 do 9 stopni. Wiatr słaby, czasami nawet cisza, głównie z południa.
Po spokojnym i stabilnym początku tygodnia czwartek zapoczątkuje zmiany w pogodzie. Aurę kształtować będzie płytki niż z centrum początkowo znajdującym się jeszcze na terytorium Niemiec wraz z frontami atmosferycznymi, który sukcesywnie posuwał się będzie w kierunku zachodniej Polski. Od samego rana opady deszczu związane z chłodnym frontem atmosferycznym będą występować w linii od woj. śląskiego, przez Ziemię Łódzką, Wielkopolskę, Kujawy i Pomorze Zachodnie, wędrując jednak dalej w kierunku północno – wschodnim i już około południa obejmując swym zasięgiem całe Pomorze, Warmię, Mazowsze, Podlasie oraz Lubelszczyznę po południe wschodniej i północno- wschodniej Polski. W pasie północnej Polski deszcz będzie padał ze słabym/umiarkowanym natężeniem do godzin wieczornych. Przelotne opady deszczu pojawiać się będą także za frontem, nad niemalże całym krajem. Temperatury w ciągu dnia wskazywać będą od 2/4 stopni Celsjusza na wschodzie i północy, do 5/6 kresek nad pozostałym obszarem. Nocą w Sudetach mogą się pojawiać opady mokrego śniegu. Wypełniający się układ niskiego ciśnienia, wędrując dalej na wschód wraz, z którego wyżem centrum ulokuje się nad morzem północnym, przyczyni się do napływu chłodnej masy powietrza znad północy Europy.
W Piątek początkowo występujące jeszcze przelotne opady deszczu w pasie południowej Polski, jeszcze przed południem, zaczną przybierać postać opadów mieszanych, a na krańcach południowych (w górach i przedgórzu) opadów mokrego śniegu. Taka sytuacja utrzyma się przez cały dzień i noc, co w obszarach tych, w połączeniu z temperaturą bliską „zeru” krajobrazy się zabielą, a sobotniego ranka ziemia może być przykryta warstwą od kilku do kilkudziesięciu cm śniegu (im wyżej, tym większa pokrywa). Na pozostałym obszarze kraju, padać nie będzie, słupki rtęci wskażą od 2 do 4 kresek. Zarówno w czwartek, jak i piątek, na południowym zachodzie, zachodzie i północy, mogą pojawiać się nasilone porywy wiatru do 50 km/h.
Sobota zapowiada się pochmurna, a w południowej części kraju przyniesie opady deszczu mieszane z opadami śniegu (w górach spodziewamy się samego śniegu). Poranek powita nas temperaturą wahającą się od 0 do maksymalnie 2 stopni Celsjusza. W górach termometry wskażą za to od -2 do nawet -5 kresek. W ciągu dnia sytuacja z grubsza pozostanie bez zmian. Na nizinach temperatura wzrośnie nieco, sięgając 2-3 stopni, a w okolicach Szczecina nawet 4-5 kresek „na plusie”.
Niedziela, pierwszy dzień grudnia nadal będzie raczej pochmurna, choć lokalnie w górach i w pasie centralnym możemy liczyć na chwilowe rozpogodzenia. W ciągu dnia nie spodziewamy się opadów, ale w nocy z soboty na niedzielę i w niedzielny poranek słabe opady deszczu mogą jeszcze utrzymywać się na południu po sobocie. Na Dolnym Śląsku, w Sudetach spodziewamy się w tym czasie intensywnych opadów śniegu. Wszystkie opady powinny zaniknąć przed południem. Poranek ponownie powita nas temperaturą oscylującą w przedziale od 0 do 2 stopni w przeważającej części kraju, chłodniej będzie w województwie zachodniopomorskim (tam od -1 do -2 stopni) i w górach (tu spodziewamy się od -2 do -4 kresek). W południe temperatura na nizinach wzrośnie do 3-4 stopni powyżej zera, a w górach do zera, choć lokalnie nadal może utrzymywać się mróz.
Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.
You must be logged in to post a comment.