Prognoza tygodniowa od 22.09.2025 do 28.09.2025

Prognoza tygodniowa od 22.09.2025 do 28.09.2025
Początek kolejnego tygodnia września, wraz z początkiem astronomicznej jesieni przyniesie zmiany w pogodzie. Po bardzo ciepłym weekendzie w większości kraju nie będzie już śladu – zrobi się zdecydowanie chłodniej, a miejscami możliwe będą przymrozki. Lokalnie występować będą również opady deszczu. Co dokładnie czeka nas w tym tygodniu w pogodzie? Sprawdzamy w naszej prognozie na 7 dni.
Pierwszy dzień astronomicznej jesieni to wędrówka przez Polskę opadów związanych z frontem atmosferycznym oraz postępujące od zachodu ochłodzenie. Padać będzie początkowo w zachodniej Polsce, a sam opad będzie najwyżej umiarkowanej siły. Z biegiem dnia strefa opadów będzie wędrować dalej na wschód. Deszczu można się spodziewać od Dolnego Śląska i Ziemi Lubuskiej po Podlasie czy północną Lubelszczyznę. Na termometrach widoczny będzie podział na zdecydowanie chłodniejszy zachód i północ – tu na termometrach zobaczymy do 14/16 stopni Celsjusza, a wschód i południowy -wschód, gdzie na termometrach zobaczymy do 24/26 stopni, a lokalnie możliwe będzie nieco więcej. W nocy 8/10 stopni na zachodzie i północy, a także w górach, na pozostałym obszarze kraju do 12/14 stopni, a na Podkarpaciu nawet do 16 stopni Celsjusza.
W nocy z poniedziałku na wtorek na północnym-zachodzie spadki temperatury do 5°C, w centrum 10°C, a na południu i południowym-wschodzie 12-14°C. Już w nocy miejscami pojawiać będą się opady deszczu, których kontynuacja czeka nas za dnia. Padać będzie w pasie od południa po wschód kraju. Najwięcej rozpogodzeń pojawi się na północy, a miejscami także na południowym-wschodzie. Najchłodniej będzie w pasie z opadami deszczu – tam zaledwie 10-14°C. Na północy i zachodzie 14-16°C, a najcieplej na południowym-wschodzie – do 21°C.
W nocy z wtorku na środę jeszcze silniejsze spadki temperatury – w województwie warmińsko-mazurskim możliwe przygruntowe przymrozki. Temperatura na 2 metrach wyniesie okolice 1-3°C na północnym-wschodzie, 4°C na północy, 5-6°C w centrum, do 10°C na południowym-wschodzie. W środę z rana zanikające opady deszczu w województwach południowych, tam też całkowite zachmurzenie utrzyma się przez większość dnia. Pozostała część kraju od samego rana będzie słoneczna. Na termometrach ujrzymy 14-16°C, jedynie południe będzie chłodniejsze z temperaturami osiągającymi 10-12°C.
Czwartek zapowiada się dość pogodnie i spokojnie. Pogodę nad Polską kształtować będzie układ wysokiego ciśnienia. Dzięki temu niemal nad całym krajem występować będzie słoneczna aura. Nieco niegroźnych chmur może się pojawić na północy, a na południu Polski może spaść deszcz. W nocy bez większych zmian i bez opadów. Termometry wskażą w niemal całym kraju do 16 stopni Celsjusza, na północnym- wschodzie do 14, a na południu i południowym- wschodzie, zwłaszcza w rejonach górskich i podgórskich do 12/14 stopni, choć miejscami temperatura może spaść zaledwie do 8 stopni Celsjusza. W nocy od 4/6 stopni w górach i na północnym- wschodzie przez 6 w centrum po 8/10 na zachodzie i południowym- zachodzie kraju. Możliwe będą przygruntowe przymrozki.
Piątek początkowo przyniesie sporo słońca, jednak z biegiem dnia od południowego – zachodu rosnąć będzie ilość pojawiających się chmur. Po południu możliwe będą również opady deszczu, choć nie powinny być one intensywne. W nocy deszcz może już występować od Ziemi Lubuskiej przez Dolny Śląsk, Opolszczyznę po Górny Śląsk. Punktowo opad może być już silniejszy do intensywnego. Na pozostałym obszarze kraju coraz więcej chmur. Termometry wskażą tego dnia do 16 stopni na zachodzie, południowym- zachodzie i miejscami na południu. Na pozostałym obszarze kraju do 14 stopni Celsjusza. W rejonach górskich i podgórskich miejscami temperatura osiągnie 12/14 stopni. W nocy od 4/5 stopni na północnym- wschodzie przez około 6 w centrum i na południowym- wschodzie po 8/10 stopni na południu, zachodzie i północnym- zachodzie kraju.
Sobota zapowiada się pochmurna praktycznie w całym kraju, poza północnym wschodem. Dodatkowo mieszkańcy południa i południowego zachodu mogą spodziewać się długotrwałych i miejscami obfitych opadów deszczu, które towarzyszyć im będą praktycznie przez cały dzień. O poranku termometry wskażą od 6-7 stopni Celsjusza na północy i północnym wschodzie, przez 8-9 kresek w centrum, aż po 10-11 stopni na południu i na zachodzie. W ciągu dnia na obszarze objętym opadami temperatura utrzyma się na poziomie około 10 stopni. Tam, gdzie opady się nie pojawią będzie znacznie cieplej: od 13-14 kresek w pasie od Szczecina po Rzeszów, do nawet 16 kresek w pozostałej części Polski.
W niedzielę przez całą noc i cały dzień będą kontynuować się opady z soboty, związane z ośrodkiem niskiego ciśnienia wędrującym przez nasz kraj. Będą one jednak znacznie słabsze i bardziej rozproszone, mając miejscami charakter bardziej przelotny i chwilowy. Braku opadów i przejaśnień mogą się spodziewać za to mieszkańcy Polski północno wschodniej. Poranek najchłodniejszy zapowiada się na Pomorzu, gdzie termometry wskażą 6-7 kresek powyżej zera. Po za tym im dalej na południe, tym cieplej. Przez 9-10 kresek w centrum, aż po 11-12 na Dolnym Śląsku i Śląsku. W południe temperatura wzrośnie do 15-16 stopni wszędzie tam, gdzie akurat nie będzie padać. W pasie centralnym od zachodu po wschód, gdzie opadów będzie najwięcej, termometry wskażą jedynie 10-11, a miejscami 12 stopni Celsjusza.
Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.