Prognoza tygodniowa od 21.08.2023 do 27.08.2023
W nowy tydzień wejdziemy kolejną porcją opadów i miejscami burz, ale przy nadal wysokich temperaturach. Zrobi się jednak nieco chłodniej, choć tu to słowo jest mało trafne. Nadal dominować będą wartości z górnych dwudziestek, miejscami w okolicach 30 stopni. Pod koniec tygodnia aura ponownie będzie gwałtowna, z możliwymi silnymi burzami nad znaczną częścią kraju. Gdzie na teraz spodziewamy się najsilniejszych zjawisk? Czy końcówka sezonu będzie sprzyjać wypoczynkowi? Sprawdzamy w naszej prognozie tygodniowej!
W poniedziałek spodziewamy się znacznej ilości chmur, jednak będzie spomiędzy nich często wyglądać słońce. W środkowej i częściowo południowej Polsce pojawią się sporadyczne opady, nie wykluczone że miejscami także zagrzmi. Wieczorem i w nocy przelotnych opadów spodziewamy się także w górach. Słaby. lokalny deszcz może się także pojawić miejscami na wybrzeżu, zwłaszcza w rejonie Zatoki Gdańskiej. Nie wykluczone, że zagrzmi także miejscami na północy, jednak tam szanse będą niższe. Na termometrach zobaczymy już nieco niższe wartości – od około 18-20 stopni nad morzem, przez 22-24 na północy, po 26-28 w pozostałych regionach kraju. Na południowym wschodzie, oraz miejscami na południu Górnego Śląska termometry zbliżą wskazania do 30 stopni. W nocy od około 12-15 na północy, po 16-19 na południu, a na przedgórzu Sudetów do nawet 20-21 stopni.
We wtorek czeka nas kontynuacja upalnej aury. W praktycznie całym kraju obecne będzie niewielkie zachmurzenie, jednak na południu ponownie pojawią się burze. Według aktualnych wyliczeń burze mogą znów nieść silne opady deszczu, grad i silny wiatr. W nocy kontynuacja burzowej aury także na południu. Najbardziej narażone na silne opady i burze będzie Podkarpacie. Na termometrach zobaczymy do 30 stopni Celsjusza, w północnej Polsce, gdzie napływać będzie chłodniejsza masa powietrza, zobaczymy 24-26 stopni. Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku. Nieco chłodniej będzie w południowo- wschodniej Polsce, do 28 stopni. W nocy w północnej Polsce do 14 stopni, w centrum i na południu do 18 stopni. Miejscami możemy mieć noc tropikalną.
Środa powinna być stosunkowo spokojnym i dość pogodnym dniem. Gdzieniegdzie pojawią się chmury, a słabe opady mogą występować w północnej Polsce. Nie wykluczone, że towarzyszyć im będą wyładowania atmosferyczne, jednak ewentualne burze nie powinny być gwałtowne. W nocy na ogół bez opadów nadal ze zmienną ilością chmur. Nad ranem słaby deszcz może się pojawić na północy i północnym- wschodzie kraju. Termometry pokażą tego dnia do 28 stopni na południowym- zachodzie, około 26 na zachodzie i w centrum oraz na wschodzie. W rejonach obszarów górskich zobaczymy od 20 do 24 stopni Celsjusza. Chłodniej będzie też na Wybrzeżu, od 20 do 24 stopni Celsjusza. W nocy na północny 12-14 stopni, na pozostałym obszarze do 16. Chłodniej będzie także w górach, do 14 stopni ciepła.
W Czwartek ciąg dalszy stabilnej, pogodnej i bardzo ciepłej aury związanej z układem wysokiego ciśnienia znad północnej części Włoch. Do wczesnych godzin popołudniowych, symbolicznie popadać może jedynie w linii brzegowej Pomorza, Warmii i Mazur, a także punktowo na Lubelszczyźnie. Popołudnie pogodne i dłuższymi chwilami słoneczne w całym kraju. Temperatury najwyżej poszybują w całej południowej połowie Polski, gdzie w najcieplejszym momencie dnia wskażą od 26 do 29 stopni Celsjusza. Niższych wartości spodziewajmy się w górach, a także w części województw północnej części kraju, tam od 20- 22 stopni bliżej morza, do 23 -26 kresek powyżej zera na pozostałym obszarze.
W nocy z czwartku na piątek, w rejony Pomorza zachodniego, możliwe jest wejście, powoli zanikających burz znad Niemiec, które będą zwiastowały coraz większy wpływ na pogodę ze strony Niżu, którego centrum znajdzie się na Morzu północnym i powoli będzie wędrować w kierunku Norwegii. Piątkowa auta zapowiada się dynamicznie, a to za sprawą niżu powstałego na froncie głównego układu niskiego ciśnienia znad Norwegii, którego centrum znajdzie się w północnej części kraju. Rozwoju konwekcji, w tym także większych formacji burzowych spodziewać się możemy niemalże w całym kraju od przedpołudnia, do nawet późnych godzin nocnych. Szczegóły jak zawsze będą opisane w prognozie burzowej. Poza samymi zjawiskami burzowymi czeka nas upał. Temperatury w pasie województw południowej i centralnej części kraju wzrosną do 30/32 stopni Celsjusza. Tylko trochę niższe wartości na północy, tam do 26 kresek.
Po burzowym piątku nadejdzie równie burzowa sobota. Tym razem opady konwekcyjne i towarzyszące im burze pojawiać się mogą przede wszystkim w południowej i zachodniej części kraju w godzinach około południowych. Wieczorem powinno się nieco rozpogodzić, choć lokalne i przelotne opady nadal mogą się pojawiać. Po chwilowym powrocie upałów powyżej 32 stopni, w pierwszy dzień weekendu temperatura będzie nieco niższa. O poranku termometry na północy kraju wskażą od 16 do 17 stopni Celsjusza, a na południowym wschodzie nawet 22 stopnie. W południe najchłodniej nadal będzie na wybrzeżu i północnym zachodzie – tam jedynie 19-20 kresek powyżej zera. W pozostałej części kraju rozkład termiczny będzie dość zróżnicowany i lokalnie będzie wahał się od 23-24 stopni między innymi w górach, w okolicach Łodzi i Poznania do 25-26 kresek w przeważającej części obszaru do nawet 28 stopni w Warszawie, czy w rejonie Bramy Morawskiej.
Niedziela już znacznie chłodniejsza. O poranku spodziewamy się 14-16 stopni na północy, 17-18 w centrum i na południu, a maksymalnie 20 na Podkarpaciu. W ciągu dnia mieszkańcy Polski centralnej będą mieli najcieplej – tam termometry wskażą 23 stopnie. Poza tym w całym pasie od Podlasia po Dolny Śląsk będzie to 21-22 kreski. Na północy chłodno, 16-17 stopni, na południowych wschodzie 18-19, a w górach 15-16. Opadów spodziewamy się głównie na południu i na północy kraju i będą one raczej o umiarkowanym natężeniu, lokalnie mogą pojawić się opady konwekcyjne i towarzyszące im burze (głównie na północy). W centrum kraju pochmurno, z nielicznymi przejaśnieniami, ale bez opadów
Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.
You must be logged in to post a comment.