Prognoza tygodniowa od 18.08.2025 do 24.08.2025

Prognoza tygodniowa od 18.08.2025 do 24.08.2025
Przedostatni tydzień wakacji będzie chłodniejszy od poprzedniego. Będzie ciepło, choć nie upalnie. Noce z kolei mogą być chłodne, a poranki rześkie. Pojawiać się będą także punktowe burze, zwłaszcza w północnej Polsce. Przez część kraju przewędruje także kolejny niż z południa Europy, przynosząc opady deszczu. Gdzie zatem będzie najcieplej? W których regionach pojawi się deszcz i burze? Szczegóły znajdziecie w naszej prognozie pogody na cały tydzień.
Poniedziałek przyniesie umiarkowane ciepło, ale i sporo chmur na niebie. Niewielkie, przelotne opady mogą występować we wschodniej Polsce. W godzinach popołudniowych opady zanikną, pojawi się też zdecydowanie więcej przejaśnień. W nocy niebo nad Polską będzie niemal bezchmurne, co będzie miało swoje przełożenie na odczuwalne temperatury. Termometry pokażą w ciągu dnia do 24 stopni Celsjusza w zachodniej Polsce, do 22 stopni w centrum i na wschodzie, z kolei na północy i na południu zobaczymy maksymalnie 18/20 stopni. Noc będzie chłodna. W zdecydowanej większości kraju zobaczymy do 12 stopni Celsjusza, lokalnie na południowym- wschodzie do 10 stopni. Punktowo na Mazowszu może być nieco cieplej.
Wtorek rozpoczniemy porannymi mgłami w centrum i na wschodzie kraju, które znikną do 2-3 godzin po wschodzie słońca. W całym kraju zachmurzenie od małego na północy i zachodzie kraju, po duże i całkowite na pozostałym obszarze, w woj. świętokrzyskim, lubelskim i małopolskim możliwe są poranne przelotne opady deszczu. Temperatura od 20-22 stopni na wschodzie kraju, 23-25 na południu i w centrum kraju, 24-25 stopni na północnym zachodzie kraju, do 26-27 stopni na krańcach zachodnich kraju. Wiatr słaby, w porywach do 20 km/h, kierunek zmienny.
W środę przez północną część Polski przejdzie chłodny front atmosferyczny. Na południu zaś cały dzień panować będzie pogodna i ciepła aura, z rozproszonymi chmurami. W centrum i na południu kraju za dnia odnotujemy około 26 do 28 stopni Celsjusza, zaś na północy z powodu frontu i lokalnych opadów na jego czele temperatura spadnie nawet poniżej 20 stopni na Wybrzeżu. Front do północy dotrze do centrum – w pasie za jego przejściem termometry wieczorem i w nocy wskażą około 20 stopni Celsjusza. Na czele frontu możliwe będzie wystąpienie słabych, lokalnych burz przynoszących lekkie porywy wiatru i opady. Na północy kraju wystąpią także lokalne po frontalne opady deszczu.
W czwartek nad południową Polską pojawią się opady deszczu i lokalne burze związane z przechodzącym niżem znad Zatoki Genueńskiej, pasmo zachmurzenia związane z niżem obejmie prawie cały kraj, na przejaśnienia i słońce może liczyć północny zachód kraju. W woj. śląskim, świętokrzyskim, małopolskim, podkarpackim i lubelskim prognozowane są długotrwałe i punktowo silne opady deszczu, których największa akumulacja dotknie pasmo Karpat, a w szczególności okolice Bramy Morawskiej. Na wyżynach sumy opadów mogą dochodzić do 30-40 mm/24h, w Tatrach oraz w Beskidzie Żywieckim do 40-50 mm/24h, największe opady są spodziewane w Beskidzie Śląskim i Małym oraz w Bramie Morawskiej, do 80 mm/24h. Opady będą miały charakter ciągły i będą występować przez cały dzień. Temperatura od 18 stopni na południowym wschodzie kraju i na północy, 21-22 stopni na zachodzie kraju, do 23-24 stopni w centrum i na północnym wschodzie kraju. Wiatr słaby w porywach do 20-30 km/h, z zachodu, w Karpatach silny w porywach do 70-80 km/h.
W piątek na krańcach południowowschodnich kraju prognozowane są zanikające opady ciągłe związane z przechodzącym niżem znad Zatoki Genueńskiej, na północy kraju pojawią się poranne mgły adwekcyjne oraz w dzień przelotne opady deszczu (w tym słabe burze) związane z efektem jeziornym. Temperatura od 17-18 stopni na północy kraju, 19-21 na zachodzie i w centrum kraju, do 22-24 stopni na południowym wschodzie Polski. Zachmurzenie zmienne, na ogół duże. Wiatr umiarkowany z zachodu i północnego zachodu, w porywach do 35 km/h. Na wybrzeżu Morza Bałtyckiego silny wiatr w porywach do 70 km/h.
Sobota zasadniczo podobna będzie do pozostałych dni tygodnia. Zdecydowanie przeważać będzie słoneczna aura z niewielkim zachmurzeniem, ale w ciągu dnia pojawiać się będą przelotne i raczej słabe opady deszczu w niemal całym kraju. Mocniej popadać może na północy Polski, gdzie lokalnie mogą pojawić się również burze. Poranek najcieplejszy zapowiada się w okolicach Warszawy i Lublina, gdzie termometry wskażą do 15-16 kresek. Poza tym 13-14 stopni Celsjusza w centrum i jedynie 11-12 stopni na północnym zachodzie. W ciągu dnia zrobi się jednak cieplej i temperatura wzrośnie lokalnie do 18-20 stopni. Najchłodniej będzie w górach i podczas przechodzenia opadów gdzie temperatura sięgać będzie zaledwie 14-15 stopni. Na uwagę zasługuje również porywisty wiatr, który popołudniu pojawi się na Pomorzu i na wybrzeżu może dochodzić do 80 km/h.
Niedziela będzie niemal dokładną kopią soboty, choć na południu kraju przybędzie nieco chmur. opadów ponownie spodziewamy się głównie na północy, ale znów będą one przelotne i tylko miejscami może popadać nieco intensywniej. Po pogodnej nocy temperatura o poranku wyniesie zaledwie 12-13 kresek w całym kraju poza górami gdzie termometry wskażą maksymalnie 10 stopni. W południe spodziewamy się już 19-20 kresek w centrum, 17-18 stopni na południu i lokalnie od 15 do 19 na północy kraju. W górach cały dzień termometry wskazywać będą około 12-13 stopni, a w wyższych partiach zaledwie 10 kresek na plusie.
Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.