Prognoza tygodniowa od 18.03.2024 do 24.03.2024

Prognoza tygodniowa od 18.03.2024 do 24.03.2024

Wraz z połową marca, rozpoczęło się ochłodzenie. Potrwa ono do wtorku, po czym na krótko zrobi się cieplej. W prognozach widać jednak ponownie spadek temperatur przed weekendem, a pod koniec tygodnia nawet mocny incydent zimowy. Przed nami trudny czas dla budzącej się przyrody, ale i na drogach nie będzie zbyt przyjemnie. Nocami utrzymywać się będą mrozy, powróci śnieg, a w dzień termometry miejscami pokażą tylko kilka stopni powyżej zera. Jak silne będzie ochłodzenie? Czy śnieg spadnie w całym kraju? Sprawdzamy w naszej tradycyjnej prognozie tygodniowej.

Od godzin rannych w poniedziałek przez wschodnią Polskę przechodzić będzie niż z opadami śniegu i krupy śnieżnej. Strefa śniegu przemieszczać się będzie na południe, stopniowo jednak słabnąc. Najwięcej białego puchu pojawi się na północnym wschodzie kraju. Na południowym wschodzie opady będą silniejsze, ale przelotne, przez co na ziemi pozostanie mniej śniegu. Popołudniu opady przejdą w deszcz ze śniegiem lub sam deszcz. W nocy słabo poprószyć może jedynie na południu. Zachmurzenie będzie w większości umiarkowane do dużego, wieczorem i w nocy więcej rozpogodzeń. Na termometrach maksymalnie zanotujemy od 1-2 stopni na Pomorzu, oraz na Kielecczyźnie i Lubelszczyźnie, 2-3 na wschodzie i w centrum, 3-4 na zachodzie i nad samym morzem, po 5-6 stopni na krańcach południowo-zachodnich. Noc niemal wszędzie mroźna z temperaturami od 0 do -2 stopni. Minimalne plusy pojawią się na Podlasiu, oraz nad samym morzem i na Żuławach . Najcieplej – do 2-3 stopni, nad Zatoką Gdańską.

We wtorek spodziewamy się konwekcyjnych opadów śniegu i deszczu w centrum i na wschodzie kraju od południa do popołudnia. Również w górach prognozowane są sporadyczne opady śniegu, lecz te zanikną przed południem. Na granicy z Ukrainą możemy spodziewać się opadów śniegu bądź deszczu. Wtorek w większości kraju będzie chłodny i bezwietrzny – najcieplej będzie na południowym- zachodzie: ok. 8-9 stopni Celsjusza i zachodzie kraju: 6-8 stopni zaś im bliżej Suwalszczyzny, tym zimniej – w pasie od Olsztyna po Rzeszów spodziewamy się temperatur na pograniczu 4 stopni.

Środa będzie powrotem do cieplejszej aury sprzed niedzieli – na zachodzie termometry wskażą lokalnie nawet 13 stopni Celsjusza. Chłodniej będzie w centrum i wschodzie kraju, gdzie zobaczymy około 6-8 stopni. Chłodniej będzie także na Pomorzu. W zależności od tego, jak daleko napłynie ta ciepła masa powietrza, regiony dalej na wschód mogą odczuć wyższe temperatury. Poranek będzie mglisty w centrum i na północnym wschodzie, zwłaszcza na Podlasiu. Możliwe będzie także wystąpienie przelotnych opadów deszczu, zwłaszcza na wschodzie. Na ogół jednak nad Polską obecnych będzie sporo chmur, ale z możliwymi przejaśnieniami. Bez opadów także w nocy.

W czwartek początkowo we wschodniej Polsce występować będzie nieco przejaśnień. W tym samym czasie od zachodu wkroczy już strefa opadów deszczu. Po południu deszcz obejmować będzie swoim zasięgiem zachodnią część Polski. Niewielkie przejaśnienia mogą się pojawiać na wschodzie i północy kraju. W nocy deszczu można się spodziewać na południu, na północnym- wschodzie nadal z przejaśnieniami. Termometry pokażą do 16 stopni na Dolnym Śląsku i na Opolszczyźnie. Do 14 stopni zobaczymy na Górnym Śląsku. Na pozostałym obszarze kraju na termometrach do 10/12 stopni Celsjusza. W nocy w centrum kraju do 8 stopni, na zachodzie i na północy do 4 a na wschodzie od 0 do 2 stopni Celsjusza.

Piątek to kolejny front atmosferyczny i opady w północnej Polsce. Deszcz będzie padać już od wczesnych godzin porannych. W ciągu dnia opady przemieszczać się będą na południowy- wschód kraju. Na pozostałym obszarze sporo chmur i na ogół bez szans na przejaśnienia. W nocy deszcz padać będzie w północnej, południowo- zachodniej i zachodniej Polsce, a także w centrum i na północnym- wschodzie. Do rana w północnej Polsce pojawi się też nieco przejaśnień. Na termometrach zobaczymy do 14 stopni na południu i południowym- zachodzie, do 12 stopni na południowym- wschodzie i częściowo w centrum, a na północy od 8 do 10 stopni Celsjusza. W nocy najcieplej będzie na Dolnym Śląsku, do 12 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze kraju od 8 do 10 stopni. W górach i rejonach podgórskich termometry pokażą od 4 do 6 stopni Celsjusza. W wyższych partiach gór może być chłodniej.

W sobotę front będzie kontynuował wędrówkę przez nasz kraj. Za nim napłynie chłodniejsze powietrze, z przelotnymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a miejscami samego śniegu. Będzie tam jednak więcej rozpogodzeń. Przed frontem, jak i w jego obszarze zachmurzenie będzie duże i całkowite. Nie wykluczone, że część z komórek opadowych na zachodzie czy północy kraju może wygenerować pojedyncze wyładowania. W nocy front opuści nasz kraj, a opady zanikną. Czeka nas jednak dość pochmurna noc, bowiem od południa zaczną się zbliżać kolejne układy pogodowe. Już popołudniu może zacząć padać na południu kraju, w nocy deszcz będzie miejscami intensywny, na wyżynach przechodzący w deszcz ze śniegiem. Na południowym wschodzie będzie to dość ciepły dzień, z temperaturą w okolicach 13-15 stopni. W centrum i na południowym zachodzie będzie od 10 do 12 stopni, a na pozostałym obszarze od 7 do 10 kresek na plusie. W nocy zanotujemy od 2 do 4 stopni, nieco cieplej na południowym wschodzie – od 5 do 8 stopni.

Ostatni dzień tygodnia będzie deszczowy na południu, a w górach śnieżny. Dodatkowo opady mieszane mogą się w ciągu dnia pojawić na północy. Będzie ogólnie dość pochmurno, zwłaszcza w południowej i centralnej Polsce. Więcej rozpogodzeń pojawi się popołudniu i w nocy na północy. W nocy opadów na południu przybędzie, przejdą też w deszcz ze śniegiem, a nad ranem w śnieg na nizinach. Padać może intensywnie, szczególnie w południowej części Małopolski, Górnego Śląska i Opolszczyzny. Będzie też wyraźnie chłodniej niż w sobotę – maksymalnie do 8-10 stopni w pasie od Ziemi Łódzkiej po Podlasie, przeważnie jednak od 6 do 8 kresek na plusie. Noc przyniesie temperatury rzędu 4-6 stopni na południowym wschodzie, 2-4 w centrum, na południowym zachodzie i północnym wschodzie, a na północy od 0 do -4 stopni.

Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.