Prognoza tygodniowa od 17.03.2025 do 23.03.2025

Prognoza tygodniowa od 17.03.2025 do 23.03.2025

W nowy tydzień wkroczymy z opadami śniegu, oraz wyraźnym ochłodzeniem. W kolejnych dniach aura ustabilizuje się i stopniowo zacznie się ocieplać. Pod koniec tygodnia znowu możemy poczuć powiew wiosny, mimo chłodnych, a miejscami mroźnych poranków. Jak niskich temperatur możemy się spodziewać w najbliższych dniach? Gdzie wystąpią przymrozki? Czy śniegu będzie dużo? Sprawdzamy w naszej prognozie tygodniowej.

W poniedziałek z północy na południe wędrować będzie front chłodny, niosący opady deszczu i deszczu ze śniegiem, przechodzące w sam śnieg. Za jego linią możliwe będą przelotne opady mieszane, lub samego śniegu, a także krupy śnieżnej. Na drogach szybko może się zabielić, oraz zrobić ślisko. Apelujemy więc o ostrożność. Opady wystąpią głównie w pierwszej połowie dnia na południu kraju. W pozostałych regionach miały miejsce w nocy. Za linią frontu zaczną pojawiać się dość liczne rozpogodzenia, choć na czyste niebo trzeba będzie poczekać do wieczora. Na termometrach zanotujemy ogólnie od 2 do 4 stopni. Nieco chłodniej będzie na krańcach wschodnich, Kielecczyźnie i na przedgórzu. W górach kilkustopniowy mróz. W nocy w całym kraju, poza północą, mróz do około -2/-4 stopni. Lokalnie nieco chłodniej, zwłaszcza na Ziemi Lubuskiej i zachodzie Wielkopolski. Nad samym morzem do 3-4 stopni, a na Pomorzu i północy Warmii od 0 do 2 stopni, miejscami na południu regionów do -1/-2 stopni.

Wtorek będzie pogodny na zdecydowanym obszarze kraju, tylko na północnym wschodzie kraju prognozowane jest zachmurzenie całkowite i opady deszczu, mieszane i śniegu. Z wyjątkiem wybrzeża Bałtyku w całym kraju rano pojawi się mróz, najbardziej da się we znaki na południu i w centrum kraju, gdzie temperatury mogą spaść poniżej -5 stopni, na Podhalu poniżej -10C, w Tatrach możliwe jest nawet -20C, na pozostałym obszarze od -5 do -2 stopni. W dzień temperatura będzie szybko rosnąć, mróz pozostanie tylko na Podhalu i w górach, od +4 na wschodzie i Kaszubach, przez około +6 stopni w centrum kraju do +7 stopni na zachodzie. Wiatr umiarkowany z północnego zachodu, w porywach 30-45 km/h.

W środę będziemy kontynuować pogodną i wczesnowiosenną aurę, w całym kraju bezchmurnie lub zachmurzenie małe z dużą ilością słońca. O poranku pojawią się mrozy, od -5 stopni na południowych krańcach kraju, do -2 stopni na pozostałym obszarze z wyjątkiem Wybrzeża, gdzie możliwe są temperatury nieznacznie powyżej zera. W dzień temperatury od +6 stopni na Podhalu, przez około +8 stopni na wschodzie, w centrum, na południu i północy kraju, do +12 stopni na zachodzie, szczególnie w województwie lubuskim. Wiatr słaby i umiarkowany z zachodu i południowego zachodu, w porywach do 30 km/h.

W czwartek czeka nas kontynuacja pięknej i słonecznej aury. Przez cały dzień nad Polską przeważać będzie stabilna, słoneczna aura. Temperatury wskazywać będą od 8-10 stopni w pasie województw wschodniej części kraju, przez 12-14 w centrum, na południu, północy i na zachodzie Polski. Wiatr słaby, niemalże nieodczuwalny na przeważającym obszarze. Pojedyncze porywy wiatru powyżej 30-40 km/h mogą pojawić się w górach.
Noc z czwartku na piątek, będzie gwieździsta na większym obszarze kraju. Jedynie na północy mogą pojawić się chmury. Pogodna aura, sprzyjać będzie także spadkom temperatur, które osiągać średnio będą o 0 do -2/-3 stopni Celsjusza. Niższe wartości rzędu -4/-6 kresek możliwe będą w Tatrach.

Piątek nie przyniesie większych zmian w pogodzie. Choć rankiem, na Półwyspie Helskim, mogą pojawić się symboliczne opady, to jednak w całej zachodniej, centralnej i południowej części kraju przeważać będzie słoneczna i bezchmurna aura. Umiarkowane zachmurzenie prognozowane jest jedynie na Warmii, Podlasiu, a także na Mazowszu i częściowo Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. W drugiej części dnia chmury mogą przysłonić także niebo nad Pomorzem. Jeśli chodzi o temperatury, tutaj także zaobserwujemy trend wzrostowy. W najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą od 8/10 kresek w Tatrach i Bieszczadach, a także na Podlasiu, przez 12-14 stopni Celsjusza w centrum, na południu i północy, do nawet 16 na zachodzie.

Sobota będzie kolejnym, pogodnym dniem. Wyjątek stanowić będzie wschód kraju, gdzie będą się mogły pojawić chmury i słabe opady deszczu. Na pozostałym obszarze kraju dużo słońca i bezchmurne niebo. W nocy bez zmian. Niewielkie zachmurzenie może występować na wschodzie, na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie nie będzie występować. Termometry pokażą do 14/15 stopni Celsjusza na zachodzie, do 14 stopni w centrum, do 10/12 na północy, oraz na wschodzie. Na południu spodziewamy się podobnych temperatur, w górach będzie chłodniej. W nocy obserwowane będą silniejsze spadki temperatury. Nad ranem zobaczymy w niemal całym kraju około 2 stopnie Celsjusza, przy gruncie może być chłodniej.

Niedziela to ponownie niemal bezchmurne niebo nad całym krajem. Niewielka ilość chmur pojawi się na wschodzie i to tam może przelotnie, słabo popadać. Do końca dnia wszystkie chmury zanikną. W nocy od południa napłynie kolejna porcja chmur. Niewykluczone, że pojawi się także deszcz. Termometry pokażą tego dnia 12-14 stopni Celsjusza. Na północy będzie to raczej około 12 stopni, a w górach zobaczymy około 10 stopni Celsjusza. Noc będzie nieco cieplejsza, z temperaturami od 4 do 6 stopni. Jedynie w Małopolsce może pojawić się słaby mróz.

Burza jest zjawiskiem lokalnym i mimo dogodnych warunków nie musi wystąpić nad Twoją lokalizacją!

Pamiętaj! Każda, nawet najsłabsza burza stanowi zagrożenie i nie powinna być bagatelizowana!

Zachęcamy do śledzenia relacji live na https://obserwatorzy.info oraz za pomocą aplikacji Monitor Burz.

Zachęcamy także do raportowania zaobserwowanych zjawisk za pomocą naszego Systemu Raportów.