Prognoza tygodniowa od 16.09.2024 do 22.09.2024
Po dramatycznych, ostatnich 3 dobach, które przyniosły powódź na południowym zachodzie i południu kraju, sytuacja pogodowa w nadchodzącym tygodniu znacząco się poprawi. Choć poniedziałek przyniesie jeszcze przelotne opady deszczu w pasie województw południowej Polski, czyli tam gdzie skutki ostatnich ulew są opłakane, od wtorku dostaniemy się pod wpływ wyżów, a aura zmieni się o 180 stopni. Co dokładnie nas czeka? Szczegóły znajdziecie w naszej prognozie pogody na nadchodzący tydzień.
Poniedziałek – od samego rana, południowa Polska, będzie znajdować się jeszcze w zasięgu frontu atmosferycznego, który przynosić będzie lokalne opady deszczu o małym lub umiarkowanym natężeniu, które zanikać będą dopiero wieczorem. Niemniej nie powinny one pogorszyć już i tak dramatycznej sytuacji nad zalanymi terenami. Z biegiem kolejnych godzin, od północnego wschodu, zaczną postępować rozpogodzenia, które z każdą chwilą obejmować będą coraz większy teren. Noc powinna być już gwieździsta w całej północnej i centralnej Polsce. Temperatury zaś osiągną przyzwoity poziom od 21 do 24 kresek w centrum, a także na wschodzie i północy kraju, z wyjątkiem Pomorza zachodniego. Tam, jak i w południowej części kraju wartości te wskażą od 16 do 18 stopni Celsjusza. Noc pogodna i spokojna z temperaturami rzędu 11/14 kresek.
Wtorek to już iście wyżowa pogoda. Na niebie przez cały dzień gościć będzie dużo słońca, a temperatury na przeważającym obszarze wzrosną do średniego poziomu od 22 do 24/25 stopni Celsjusza, a lokalnie, w północno – wschodniej części mogą być jeszcze 2-3 stopnie wyższe. Chłodniej tylko na krańcach południowych i Pomorzu, tam maksymalnie 18-19 stopni. Noc z wtorku na środę z wartościami niemalże identycznymi do nocy poprzedniej. Brak opadów.
W środę kraj będzie podzielony na dwie strefy. Pogodną aurą będą mogli cieszyć się mieszkańcy północnej oraz zachodniej i częściowo południowej Polski. Zaś na Śląsku, w Małopolsce, Ziemi Łódzkiej i Świętokrzyskiej, a także na Mazowszu, Lubelszczyźnie i Podkarpacia na skutek chwilowego oddziaływania płytkiego niżu, trzeba będzie liczyć się z rozwojem konwekcyjnych, punktowych opadów deszczu, które mogą pojawiać się do godzin popołudniowych. Ten obszar znajdzie się także w chłodniejszym sektorze powietrza z temperaturami wahającymi się od 19 do 22 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze od 23 do 24/25 kresek. Noc bez opadów i temperaturami wynoszącymi od 12 do 14 stopni, z wyjątkiem krańców południowych, gdzie wartości będą o 2-3 stopnie niższe.
Czwartek będzie ponownie spokojnym i w zdecydowanej większości pogodnym i słonecznym dniem. Przelotne opady mogą wystąpić jedynie na Śląsku, Opolszczyźnie czy Dolnym Śląsku, jednak będą one rozwijać się bardzo lokalnie, a potencjał do ich występowania zaniknie już w godzinach późno popołudniowych. Najcieplej będzie na Warmii i Podlasiu, a także w częściowo na Mazowszu i Kujawach, gdzie termometry wskażą do 23/25 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze wartości te zatrzymają się na 20/21 kresce, z wyjątkiem województwa śląskiego i Małopolskiego oraz krańców południowych, gdzie można liczyć na jedyne 16/19 stopni. Wieczór przyniesie niemalże bezchmurną aurę na przeważającym obszarze Polski.
Piątek będzie kolejnym przyjemnym, ciepłym dniem. W prawie całym kraju temperatura wyniesie około 22 stopni Celsjusza, na południu będzie nieco chłodniej, gdzie termometry wskażą 20 kresek powyżej zera. W piątek nie spodziewamy się opadów ani silnych porywów wiatru, lecz na zachodzie porywy mogą lokalnie osiągnąć 40 km/h.
Sobota wyglądać będzie wręcz identycznie jak piątek – w całym kraju około 22 stopni z wyjątkiem gór i bałtyckich plaż. Na zachodzie lokalnie możemy spodziewać się lekkich porywów wiatru. Cały dzień cechować będzie się brakiem opadów. O poranku i wieczorem na pomorzu i mazurach wystąpią mgły.
Ostatni dzień tygodnia przetoczy się w podobnie przyjemny sposób jak piątek i sobota – 22 stopni w całej Polsce, brak opadów i niskie zachmurzenie. Nie spodziewamy się porywów wiatru. O poranku wystąpić będą mogły mgły, zwłaszcza na południu i północnym wschodzie.
Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.
You must be logged in to post a comment.