Prognoza tygodniowa od 14.04.2020 do 19.04.2020
przez Sieć Obserwatorów Burz · 13 kwietnia, 2020
Po poniedziałkowych burzach w tygodniu praktycznie nie będzie dane zobaczyć jakichkolwiek opadów. Wyjątkiem będzie sobota, kiedy na południu kraju spodziewamy się silniejszego deszczu. Będzie też chłodniej niż w minionym tygodniu, z temperaturami maksymalnymi nieprzekraczającą 16- 18 stopni Celsjusza. Nie zabraknie także chwil ze słońcem. Niestety, pogłębiać się będzie także problem postępującej suszy.
Jak zatem wyglądają poszczególne dni ? Zachęcamy do zapoznania się z najnowszą prognozą tygodniową!
Wtorek rozpoczniemy od lokalnych przymrozków – na południu do – 4, na północy i wschodzie do – 2 stpni Celsjusza. W ciągu dnia termometry wskazywać będą około 8 -9 stopni. Pogodę w kraju kształtować będzie rozległy wyż znad Wysp Brytyjskich. Towarzyszyć nam będą chwile ze słońcem, ale i zachmurzenie. Przelotne opady śniegu możliwe będą na krańcach północno – wschodnich oraz na południowym wschodzie Polski.
W środę przelotnie popada ponownie na północnym wschodzie – nie będą to niestety duże opady deszczu. Zachmurzenie zmienne, także z możliwymi chwilami ze słońcem. Na północy spodziewamy się silnego wiatru – nawet do 85 km/h. Na Bałtyku sztorm. Termometry wskazywać będą od 8 stopni w przeważającej części kraju do 14- 15 stopni na zachodzie.
Po lekkim ochłodzeniu w środku tygodnia, czwartek i piątek zapowiadają się iście wiosennie, zwłaszcza w południowej połowie kraju.
W czwartek mieszkańcy południowej Polski mogą liczyć na 18*C, a na północ od linii Lublin-Łódź-Poznań-Szczecin temperatura oscylować będzie w okolicach 10*C. Rano zachmurzenie głównie na północy, pod wieczór nasunie się już na cały kraj. Tego dnia w Polsce nie spodziewamy się deszczu. Noc i poranek zapowiadają się wietrznie, szczególnie w centrum, na północy i wschodzie kraju. Porywy mogą przekraczać 60km/h w centrum i 75km/h na północy.
Piątek zapowiada się znacznie spokojniejszy pod względem wiatru, silniejszych porywów spodziewamy się tylko na wschodzie i północy i nie powinny przekraczać 40km/h. Rozkład temperatury podobny jak w czwartek, ale nieco cieplej na północy, tak nawet do 12*C. W ciągu dnia zachmurzenie powinno zanikać, a niewielkich, przelotnych opadów spodziewamy się na południowych skrajach Polski oraz na Suwalszczyźnie.
W sobotę nasz kraj będzie pozostawał w obszarze podwyższonego ciśnienia. Obecność płytkiej zatoki niskiego ciśnienia nad terytorium Litwy i Białorusi spowoduje zwiększenie się gradientu barycznego. Z tego powodu należy spodziewać się silniejszych porywów wiatru w północno-wschodniej i częściowo północnej Polsce, gdzie ich prędkość może dochodzić do 50 km/h. Na pozostałym obszarze kraju wiatr słaby. W ciągu dnia przewidujemy wystąpienie opadów deszczu w południowo-zachodniej oraz południowej Polsce. Zgodnie z obecnie dostępnymi wyliczeniami modeli numerycznych, prognozowana strefa opadów wkroczy w sobotni poranek na teren województwa dolnośląskiego, a w kolejnych godzinach będzie przemieszczać się w kierunku Małopolski oraz Podkarpacia. Temperatura na przeważającym obszarze kraju będzie oscylować wokół 11-14 stopni Celsjusza. Największej ilości chmur spodziewamy się w południowo-zachodniej i częściowo centralnej Polsce. Im dalej na północny-wschód, tym więcej rozpogodzeń.
W drugi dzień weekendu sytuacja baryczna nie ulegnie zmianie. Pogodę w naszym kraju będzie kształtował układ wysokiego ciśnienia usytuowany nad Morzem Norweskim. W niedzielę nieco silniejszych porywów wiatru spodziewamy się w zachodniej Polsce oraz na obszarach podgórskich. Przelotne opady deszczu będą możliwe w pierwszej części dnia głównie na krańcach południowo-zachodnich i południowych, jednak prawdopodobieństwo ich wystąpienia będzie marginalne. Podobnie jak w dniu poprzedzającym, termometry wskażą od 7-10 stopni Celsjusza w północnej Polsce, do 11-14 na pozostałym obszarze kraju. W niedzielę zachmurzenie o zmiennym nasileniu, lecz z dużą szansą na przejaśnienia.
You must be logged in to post a comment.