Prognoza tygodniowa od 11.10.2021 do 17.10.2021
Połowa października przyniesie kolejne oblicze jesieni – po dość ciepłej, pogodnej i wyżowej pogodzie od poniedziałku nie będzie już śladu. Jej miejsce zajmą chmury, przelotne opady, chwilami dość silny wiatr, oraz chłód i mgły. W górach pojawi się kolejna porcja śniegu i deszczu ze śniegiem, a w niektórych rejonach Polski mogą wystąpić marznące mgły. Dodatkowo w dalszym ciągu notowane będą przymrozki i miejscowe, nocne mrozy. Jednak również w dzień temperatura będzie najwyżej umiarkowana i nie przekroczy 15 stopni, a mniejsza niż w ostatnim tygodniu ilość słońca spotęguje odczucie chłodu. Po więcej szczegółów zapraszamy do naszej prognozy tygodniowej.
Poniedziałek zakończy okres bezchmurnej i suchej aury. Od rana nad naszym krajem zalegać będzie sporo chmur, połączonych z porannymi, miejscami gęstymi mgłami. Większa ilość rozpogodzeń pojawi się rano w pasie od Mazur przez Ziemię Łódzką po Dolny Śląsk i Opolszczyznę. Stopniowo jednak chmur będzie przybywać, a na zachodzie, północy i miejscami w centrum może przelotnie popadać. Popołudniu rozpogodzi się na północy i zachodzie, jednak w pasie nadmorskim pojawi się kolejna porcja opadów. W nocy opadów przybędzie, także na południowym zachodzie. Będzie jednak więcej rozpogodzeń. Po miejscami mroźnym poranku, czeka nas raczej chłodny dzień z temperaturą maksymalną od 8 na Kaszubach i w Górach, przez 10 na Podlasiu, wschodzie Mazowsza, oraz na zachodzie Wielkopolski i Dolnego Śląska, 12 w centrum i na południu, po 14 na Nizinie Szczecińskiej. W nocy od 1-2 stopni na krańcach wschodnich, przez 3-4 w pasie wschodnim, po 6-8 stopni na pozostałym obszarze. Wiatr słaby i umiarkowany, w nocy na wybrzeżu nasili się do około 70 km/h w porywach.
We wtorek więcej opadów i chłodniej. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia od 9 do 11 stopni Celsjusza w całym kraju. Nieco cieplej jedynie na Opolszczyźnie i części Śląska – do 13 kresek powyżej zera. Wszędzie też może przelotnie popadać – najintensywniej na wybrzeżu i zachodzie kraju. Sucho jedynie na krańcach północno – wschodnich. Dość mocny wiatr dodatkowo potęgować będzie odczucie chłodu. W nocy od 1-3 stopni we wschodniej części kraju oraz w obszarach podgórskich przez 4-5 w Centrum po 6-7 na południu, zachodzie i Pomorzu. Opady deszczu możliwe będą na wybrzeżu oraz w południowej i południowo – zachodniej Polsce. W górach możliwy śnieg z deszczem. Lokalnie możliwe przymrozki.
W środę nad ranem we wschodniej Polsce możliwe silniejsze mgły. W ciągu dnia opady związane z frontem atmosferycznym przejdą przez województwa południowe, Ziemię Łódzką, Kujawy, Pomorze oraz Warmię. W górach mogą to być opady mieszane. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia od 8-10 kresek powyżej zera w linii Suwałki – Łódź – Opole przez 10-11 na wschodzie kraju po 11-14 w Wielkopolsce, w Lubuskim oraz w województwach na wybrzeżu. W nocy w całym kraju 2-3 stopnie powyżej zera. W górach oraz na północnym – wschodzie kraju możliwe przymrozki. Opady deszczu pojawić się mogą na wschód od Wisły oraz na Śląsku. Na wschodzie oraz na Pomorzu Zachodnim pojawią się zamglenia.
Czwartkową aurę będzie kształtować układ wysokiego ciśnienia z centrum ulokowanym w zachodniej części Francji. Mimo tego, w ciągu dnia występować będą słabe i przelotne opady deszczu szczególnie we wschodniej części kraju. Nocą natomiast do głosu dojdzie niż znad Skandynawii, a przynależny do niego front atmosferyczny przyczyni się do opadów deszczu w północnej oraz częściowo centralnej części Polski.
Temperatury w niemalże całym kraju dobiją do wartości 8-12 stopni Celsjusza. Chłodniej jedynie na krańcach południowych i południowo-wschodnich,
tam maksymalnie 5-7 kresek.
W piątek nad zachodnią częścią Polski możemy spodziewać się napływu ciut cieplejszego powietrza, który przyczyni się do wzrostu temperatur w okolice 14- 15 stopni. Na pozostałym obszarze nadal dość chłodno, przez 9-12 stopni Celsjusza w centrum, na południu oraz częściowo wschodzie kraju, po 5-8 kresek na Podlasiu i w Suwałkach. Opady deszczu na skutek zanikającego frontu, mogą wystąpić lokalnie jedynie w pierwszej części dnia. Taka sytuacja będzie miała miejsce w centrum oraz w północno-wschodniej części kraju.
Sobota w całym kraju pogodna, z licznymi przejaśnieniami i niewielkim zachmurzeniem. Słabe i przelotne opady możliwe lokalnie na południu i na wybrzeżu. Poranek chłodny, 4 stopni Celsjusza na znacznym obszarze kraju – cieplej na wybrzeżu gdzie spodziewamy się do 12 stopni i w pasie od Wrocławia po Łódź. W południe temperatura wzrośnie do 12-14 stopni ciepła w całym kraju. W nocy zachmurzenie duże i bez opadów.
Niedziela to kontynuacja aury z soboty, ale więcej będzie chmur. Poranek nieco cieplejszy niż dzień wcześniej – w całym kraju 6-8 stopni, nieco chłodniej w górach i na południu. W ciągu dnia temperatura wzrośnie do 10 stopni w centrum, 12 na północnym zachodzie i 6-8 stopni na północnym wschodzie i w górach. Noc z niedzieli na poniedziałek z możliwymi niewielkimi opadami na północy.
You must be logged in to post a comment.