Prognoza tygodniowa od 1.12.2025 do 7.12.2025

Prognoza tygodniowa od 1.12.2025 do 7.12.2025

Grudzień rozpocznie się mgłami i niskimi chmurami. Pierwsze dni miesiąca nie będą się zbytnio różnić od poprzednich – na termometrach w ciągu dnia lekki plus, nocami po kilka stopni na plusie lub na minusie, zależnie od regionu. Pogorszy się także jakość powietrza. Opadów, jak i przejaśnień będzie niewiele. Gdzie możemy liczyć a nieco słońca? Jak długo utrzymają się mgły? Sprawdzamy w naszej prognozie tygodniowej.

W poniedziałek na zachodzie kraju zaznaczy się słaba strefa opadów deszczu i mżawki, przemieszczająca się na wschód. Za nią zaczną pojawiać się okresowe rozpogodzenia, zwłaszcza na krańcach zachodnich Polski. Choć opady do południa powinny zaniknąć, sięgając maksymalnie linii Gdańsk-Wrocław, tak rozpogodzenia obejmą obszar niemal całego Pomorza (poza wschodnim), znaczną część północnej Wielkopolski, oraz Ziemi Lubuskiej, a wieczorem i w nocy także Dolnego Śląska i Opolszczyzny, sięgając według części prognoz w nocy aż po środkową i południową Małopolskę. Na pozostałym obszarze kraju będzie pochmurno i z zamgleniami bądź mgłami. Na termometrach zanotujemy maksymalnie od 0-2 w pasie centralnym, przez 2-3 stopnie na północnym wschodzie, 4 na północy, do 5-6 stopni na zachodzie i południowym wschodzie. W nocy na wschodzie kraju od 1 do 3 stopni powyżej zera, na pozostałym obszarze od 0 do 1, a tam gdzie pojawią się rozpogodzenia, czeka nas lekki mróz – na Pomorzu Gdańskim i Kujawach, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Górnym Śląsku i w południowej Małopolsce. Najchłodniej będzie w górach – miejscami poniżej -5 stopni.

Wtorek będzie kolejnym dniem ze zgniłym wyżem nad Polską, który powoli będzie się odsuwać znad naszego kraju. Przez cały dzień w całym kraju prognozowane są mgły i zamglenia, które najgęstsze będą na południu kraju, tam również mogą być marznące i osadzać szadź. Przez cały dzień temperatura będzie w miarę stała, od 0 do 2 stopni na całym obszarze. Wyjątkiem może być Kotlina Sandomierska, w której mgły i zachmurzenie mogą ustąpić, a bez niego temperatura wzrosnąć może do od 5 do 7 stopni. Na południu aktywuje się również słaby wiatr halny.

Środa będzie kontynuacją pochmurnej aury nad większością kraju. O poranku możliwe mgły i zamglenia na południu i zachodzie kraju. Tam też z biegiem dnia pojawi się największa szansa na przejaśnienia i chwile ze słońcem. Na północy, północnym-wschodzie i częściowo w centrum, wraz z całkowitym zachmurzeniem niskiego piętra, występować mogą opady mżawki. Tam gdzie chmury, będzie jednak najcieplej. Na wschodzie i południowym-wschodzie termometry pokażą maksymalnie 6-8 °C, w centrum i na północy 4 °C, a na zachodzie i południu temperatura sięgnie co najwyżej 1-3 °C. Po zachodzie słońca w miejscach bez zachmurzenia temperatura szybko spadnie na wartości ujemne. Noc najzimniejsza będzie w województwie śląskim i małopolskim, gdzie termometry pokazać mogą 5-6 kresek poniżej zera.

Czwartek nie przyniesie większych zmian w pogodzie, kontynuując trend spokojnej, stabilnej i nudnej aury, którą obserwować będziemy od początku tygodnia. Nadal będziemy pod wpływem tego samego wyżu znad Rosji i niezmiennie, będziemy czekać i cieszyć się każdą minutą z większym rozpogodzeniem, o które będzie jednak ciężko. Od rana nad całym krajem, niebo pokryte będzie chmurami. Dopiero w godzinach popołudniowych na dłuższe chwile z czystszym niebem, będą mogli liczyć mieszkańcy południowo wschodniej części kraju. Na pozostałym obszarze, do końca dnia nic się nie zmieni. Opadów nie przewidujemy. Jeśli chodzi zaś o temperatury, te w południe wskazywać będą wartości od 1 do 3 stopni w całej północnej, środkowej i zachodniej Polsce, przez 3-5 na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i Śląsku, po 6-8 kresek na Podkarpaciu. Wiatr słaby, niemalże nieodczuwalny.

Piątek przyniesie zmiany tylko w zachodniej części kraju, gdzie w godzinach popołudniowych przemieszczała się będzie strefa słabych, przelotnych opadów deszczu. W pozostałym regionach, nadal bezdeszczowa, ale pochmurna i stabilna aura. Temperatury w południowej części kraju identyczne do tych z dnia poprzedniego. Na północy i zachodzie, wartości o 1-2 kreski wyższe. Nie będzie przeszkadzał wiatr.

Sobota to możliwe słabe opady deszczu na zachodzie i na północnym – zachodzie kraju. W tym samym czasie na północnym – wschodzie i na południu pojawią się lokalne przejaśnienia. Na pozostałym obszarze kraju opadów w ciągu dnia raczej nie należy się spodziewać. Wieczorem i w nocy z soboty na niedzielę deszcz może lokalnie występować od Dolnego Śląska i Opolszczyzny przez Wielkopolskę i na Pomorze Zachodnie. Niewykluczone, że deszcz spadnie również na Ziemi Lubuskiej. Termometry pokażą do 6/8 stopni Celsjusza na południowym – zachodzie kraju, do 5/6 stopni na południu, do 4/5 stopni na północy i na wschodzie, natomiast w Małopolsce i w rejonie obszarów górskich termometry pokażą 2/4 stopni Celsjusza. Nocą na zachodzie od 6/7 stopni Celsjusza, na pozostałym obszarze kraju od 0/1 stopnia na wschodzie po 3/ 4 stopnie w centrum i na północy. Na południu od -2 do lokalnie około 3 stopni Celsjusza.

W niedzielę strefa niezbyt silnych opadów deszczu znajdować się będzie początkowo na południu. Z czasem jednak powinna ona zaniknąć. Po południu padać może na północy kraju – na Pomorzu Gdańskim deszcz, natomiast na Warmii i Mazurach możliwy będzie śnieg. Biorąc pod uwagę dość daleki termin wyliczeń modeli pogodowych, warto mieć na uwadze, że to prognoza orientacyjna, obarczona błędem prognostycznym. Wieczorem i w nocy niezbyt silny opad może się pojawiać w północnej, południowej i południowo – wschodniej Polsce. Możliwe, że spadnie deszcz ze śniegiem. Termometry wskażą do 9 stopni na Ziemi Lubuskiej i częściowo na Dolnym Śląsku. Do 6/7 stopni zobaczymy na południu kraju z wyłączeniem Małopolski – tu termometry pokażą od 2 do 5 stopni. Na pozostałym obszarze kraju od 2 do 5 stopni, chłodniej będzie na Pomorzu, do 2/3 stopni Celsjusza. Nocą niewielki mróz pojawi się na zachodzie, a także lokalnie na północy, północnym – wschodzie oraz w pasie od Warmii i Mazur przez Mazowsze po Małopolskę. Tu temperatura spadnie do -1/-2 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski 1/2 stopnie, na Dolnym Śląsku i w części Wielkopolski do 4 stopni.

Przypominamy: z uwagi na odległy termin, prognoza może różnić się od faktycznego stanu pogody danego dnia. Zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych, relacji na https://obserwatorzy.info oraz w Monitorze Burz.