Pamiętaj! Każda, nawet najsłabsza burza stanowi zagrożenie i nie powinna być bagatelizowana!
Tragedia, która rozegrała się w czwartek, 22 sierpnia 2019 roku w Tatrach, jeszcze bardziej zwraca uwagę na to jedno krótkie, lecz treściwe zdanie, o którym przypominamy przy każdej prognozie burzowej.
Dyskusji na temat tamtych zdarzeń było i nadal jest wiele. Prowadzone było dochodzenie, mające wyjaśnić wszystkie szczegóły. Cała procedura trwała dość długo. Podobnie leczenie fizycznych obrażeń osób rannych – niestety tych psychicznych oraz bólu po stracie najbliższych załagodzić się tak szybko nie da. Z relacji świadków wynika, że dosłownie „chwila” odwróciła życie wielu osób do góry nogami. Choć nic nie cofnie już czasu, warto wyciągać wnioski na przyszłość, aby nigdy więcej podobne zdarzenie nie miało już miejsca.
Burza, która wystąpiła nad Podhalem, skierowała się do nas znad terytorium Słowacji. Tuż przed granicą delikatnie osłabła, a następnie nad samymi górami uaktywniła się. Pod względem meteorologicznym, nie była ona gwałtowna czy bardzo aktywna. Burz podobnych do tej, w ciągu sezonu w Polsce notujemy tysiące. Niestety, ta jedna okazała się tragiczna w skutkach.
Analiza czy i kiedy nad Tatrami pojawiły się „ciemne” chmury, w tym wypadku jest już nie na miejscu. Należy teraz skupić się na odpowiedzeniu sobie na pytanie „Jak mogę zabezpieczyć się, kiedy będę chciał się wybrać na szlak?”. I choć znajdzie się wiele osób mówiących „zdrowy rozsądek wystarczy” to nie mają oni racji. Czyż należy zakładać, że kilkaset osób będących w okolicach godziny 13 w czwartek tego rozsądku nie zachowała? Nie. Zdecydowana większość schodziła ze szlaków w dół. Część udawała się do schronisk, część jak najszybciej chciała znaleźć się na parkingu przy swoim samochodzie. Jednak kto nie wybrał się w szczycie sezonu na jedną z popularnych tras, nie będzie wiedział, jak bardzo zatłoczone są ścieżki. Ten proces nie trwa kilka sekund.
Dlatego więc, aby czuć się bezpieczniej należy wykorzystać wszystkie dostępne źródła informujące nas o stanie obecnym pogody oraz o jej najbliższej przyszłości. Zapoznanie się z ostrzeżeniami i prognozami to jedno. Drugie, to możliwość odbioru ostrzeżenia krótkoterminowego – takiego, które na odpowiedni czas przed nadejściem zagrożenia pozwoli nam się na nie przygotować. Właśnie tu ogromną rolę odgrywa nowcasting – czyli prognoza w czasie rzeczywistym, opierająca się na tym, co rzeczywiście dzieje się w pogodzie oraz o relację naocznych świadków. Na tej podstawie, aplikacja Monitor Burz wydała na około 30 minut przed nadejściem burzy nad Tatry ostrzeżenie rozesłane do użytkowników w promieniu kilkudziesięciu kilometrów o nadchodzącej burzy. Trafiło ono do ponad 1700 urządzeń – co przy założeniu, że czas na wakacjach spędzamy w grupach, praktycznie dotarło do kilku tysięcy osób!
Oczywiście, mimo wszystko, zapobieżenie takiej tragedii nie jest proste. Z drugiej zaś strony, wszyscy jesteśmy mądrzejsi o ten ciężki los, który spotkał wędrujących w czwartek. Postarajmy się, aby nie zapominając o wszystkich, którzy zostali poszkodowani, i łącząc się z nimi w cierpieniu i smutku, nie zapomnieć też o tym jednym zdaniu ze wstępu – „Pamiętaj! Każda, nawet najsłabsza burza stanowi zagrożenie i nie powinna być bagatelizowana!” Bądźmy na to przygotowani, i korzystając ze wszystkich dostępnych metod chrońmy się, przed powtórzeniem podobnego wypadku.
P.S W całej tej tragedii chcemy podziękować w imieniu swoim i wszystkich dookoła ratownikom TOPR, GOPR, Straży Pożarnej, Pogotowiu Ratunkowemu i wszystkim służbom, które przeprowadziły tak odważną, perfekcyjną i potrzebną akcję ratującą zdrowie i życie.
Link do pobrania aplikacji Monitor Burz:
Android: https://play.google.com/store/apps/details?id=app.com.example.szymi.myapplication&hl=pl
iOS: https://apps.apple.com/us/app/monitor-burz/id1623062475
Nasz obserwator, Paweł Błaszkowski przygotował też krótki film opisujący instalację i możliwości aplikacji Monitor Burz :
You must be logged in to post a comment.