O poniedziałkowych burzach słów kilka
Po kolejnej w tym roku, choć krótkiej fali upałów, w nocy z niedzieli na poniedziałek, oraz w poniedziałek czeka nas ochłodzenie. Na południu kraju możliwe będą gwałtowne burze, miejscami powodujące znaczne szkody. Wyliczenia modeli są dość zgodne, a jednocześnie potencjalnie groźne.
Przez ostatnich kilka dni Polska była w zasięgu oddziaływania rozległego wyżu Vera, który w poprzednich dwóch dobach przemieścił się znad Morza Północnego, przez Benelux i Niemcy nad Czechy i Słowację. Jednocześnie kontynuuje on swoją wędrówkę ku centralnym i południowym Bałkanom, gdzie ostatecznie ma zaniknąć. To jemu właśnie zawdzięczamy pogodną, choć wietrzną aurę w ostatnich dniach, jak i stopniowy wzrost temperatury. Jego miejsce zaczyna zajmować dynamiczny układ niżowy Nasir z systemem rozbudowanych frontów atmosferycznych. Naszą szczególną uwagę przykuwa front chłodny, który nie tylko jest bardzo rozległy, ale i poprzedza go zwarta i silna linia zbieżności wiatru. Choć konwergencja ma zaniknąć, sam front pozostanie i będzie miał tendencję do falowania, a nawet stworzenia wbudowanego w jego linię ośrodka niżowego. Przyniesie to nie tylko ochłodzenie, ale i miejscami silne burze, zwłaszcza na południu kraju.
Zgodnie z aktualnymi wyliczeniami, front ma wkroczyć nad Polskę jeszcze dzisiaj (30.06), obejmując późnym popołudniem północno-zachodnią, a do poniedziałkowego poranka całą północną część naszego kraju. W pierwszych godzinach ma być on nieaktywny, lub wykazywać znikomą aktywność opadową i elektryczną. Najpewniej aż do poniedziałkowego poranka na jego linii nie padnie nad Polską ani jedno wyładowanie. Dopiero gdy spowolni, częściowo przyblokowany przez nadal słabnący wyż Vera, ów front zacznie się aktywować, jednocześnie falując. Część prognoz przewiduje powstanie w jego linii ośrodka niżowego, oraz ulokowanie się ponad nim prądu strumieniowego. Takie zestawienie warunków, dodatkowo ze znacznym zapasem wilgoci w troposferze, przyczynić się może do powstania w poniedziałek silnych burz w pasie Polski południowej i centralnej.
Pofalowany front – możliwe dwa scenariusze
Pierwsze burze powstać mogą już o poranku, ale główna aktywność przypadnie najpewniej na godziny popołudniowe, wieczorne i częściowo nocne. Choć sytuacja nie jest jeszcze w 100% klarowna, to już teraz można mówić o możliwości silnego, jeśli nie najsilniejszego w tym roku incydentu burzowego na południu kraju. Obecne prognozy wskazują na jeden lub dwa silne układy burzowe w zasięgu frontu. Część wyliczeń sugeruje powstanie silnego układu liniowego w formie bow echo, mającego przejść w pasie od Dolnego Śląska przez północną i centralną Opolszczyznę, Górny Śląsk, południe Kielecczyzny, Małopolskę i Podkarpacie, aż po południową Lubelszczyznę. W takim przypadku wystąpią miejscami nawalne opady deszczu, połączone z licznymi wyładowaniami i miejscami sporym gradem. Głównym zagrożeniem będą jednak niszczące porywy wiatru, mogące miejscami przekraczać 120 km/h!
Druga możliwość to powstanie klasycznego MCSu w zasięgu pofalowanego frontu, lub bliskich sobie, wyizolowanych superkomórek burzowych o potencjale do formowania dużego gradu (nawet przekraczającego 5 cm średnicy), bardzo silnego wiatru (microburst) i nawalnego deszczu. Nie wykluczamy też powstania przynajmniej jednej trąby powietrznej. Burze pojawią się najwcześniej wczesnym popołudniem, choć pierwsze wyładowania mogą wystąpić już o poranku. Ostatnie komórki opuszczą nasz kraj dopiero w drugiej połowie nocy.
Zgodne wyliczenia to nie gwarancja burz
Wystąpienie burz nie jest jednak w 100% pewne, choć znacznie bardziej prawdopodobne jest to, że się pojawią, niż to że się nie uformują. Nie wystąpią też wszędzie – jedna gmina może zostać poważnie dotknięta przez nawałnicę, a w sąsiedniej nie spadnie ani kropla deszczu. Burze to zjawiska lokalne, nawet w przypadku silnych, wielokomórkowych układów. Mogą również zaistnieć warunki blokujące konwekcję (przykładowo wysoki poziom kondensacji), które spowodują, że wybuch burz nastąpi dopiero późnym popołudniem, lub nawet wieczorem.
Jak być bezpiecznym?
Silne burze to potężne zagrożenie dla zdrowia i mienia, a nawet dla życia. Stosując się jednak do kliku prostych zasad można zminimalizować straty. Najważniejsze jest zadbanie o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich, a dopiero po tym zadbanie o mienie. Wiedząc o groźnej pogodzie w swoim regionie, w miarę możliwości dostosujmy plany tak, aby w razie zagrożenia jak najszybciej być w bezpiecznym miejscu. Postarajmy się nie wyjeżdżać w długą trasę w obszarze zagrożonym, a plany wypoczynkowe w górach czy nad jeziorem odłóżmy na następny dzień. W razie usłyszenia pierwszy grzmotów udajmy się do budynku. Gdy burza będzie już blisko, zejdźmy z najwyższych kondygnacji i przebywajmy z dala od okien. Przygotujmy latarki i baterie, oraz naładujmy telefony i powerbanki, gdyż mogą wystąpić przerwy w dostawie prądu, szczególnie na obrzeżach miast i w mniejszych miejscowościach.
Gdy burza zastanie nas w trasie, zjedźmy na parking lub na stację benzynową, oczywiście jak najdalej od drzew, tablic reklamowych i innych obiektów, które wiatr może porwać i nam zagrozić. Auto zaparkujmy jak najdalej od drzew, linii energetycznych, czy bannerów, a najlepiej w garażu. Pozamykajmy okna w domu, a w budynkach w których nie ma nowoczesnej, antyprzepięciowej instalacji elektrycznej, odłączmy od sieci najważniejszy sprzęt. Nie korzystajmy też z kąpieli podczas burzy. Przebywanie poza budynkiem lub autem jest absolutnie zabronione. Jeśli jednak nie mamy wyjścia, opuśćmy najwyższe punkty w okolicy, takie jak szczyty wzniesień. Będąc w otwartym terenie, znajdźmy zagłębienie (ale nie rów melioracyjny), przykucnijmy i złączmy nogi w kostkach. W większym gronie oddalmy się od siebie, będąc nadal w zasięgu wzroku. Absolutnie nie szukajmy schronienia w lesie, a jeśli już, to w młodniku.
Warto również śledzić najnowsze prognozy i ostrzeżenia. Na naszej stronie dostępne są nie tylko prognozy konwkecyjne, ale i mapa radarowa z położeniem burz, opadów, obszarami zagrożonymi i raportami od fanów. To narzędzie, wraz z tekstową relacją live jest też dostępne w aplikacji Monitor Burz.
You must be logged in to post a comment.