Niż i wichura na północnym wschodzie
Pierwszym będą silne porywy wiatru. W nocy z soboty na niedzielę będą dokuczać przede wszystkim mieszkańcom wschodniego Wybrzeża (maksymalna prędkość porywów 75 km/h), natomiast w niedzielę wichura przetoczy się przez północny wschód kraju. Tam spodziewamy się nawet 85 km/h co lokalnie może się przełożyć na powalone pojedyncze drzewa, wiele urwanych gałęzi. Mieszkańcy tych rejonów powinni w swoich niedzielnych planach uwzględnić ewentualne problemy z siecią energetyczną i transportem.
Drugim, które dotknie głównie wschodnie krańce warmińsko-mazurskiego i podlaskiego będą lokalnie intensywne opady śniegu. Według wyliczeń, mają wystąpić w nocy z soboty na niedzielę, co może znacznie (choć na szczęście chwilowo) utrudniać transport.
Trzecim niebezpieczeństwem będzie mroźna noc z niedzieli na poniedziałek na północnym wschodzie i w górach. Jeszcze w niedzielę temperatura osiągnie +5’C, natomiast już tego samego wieczoru na północnym wschodzie oraz w pasie gór może spaść nawet o 10’C. W poniedziałkowy poranek na północnym wschodzie wystąpi nawet -7’C. Na szczęście w pozostałej części kraju temperatury nie spadną poniżej -3’C. Warto jednak w poniedziałkowy ranek wziąć pod uwagę ewentualne problemy z nawierzchnią dróg, na której miejscami może być dosłownie sam lód.
Zaraz po przejściu niżu, w kolejnym tygodniu Polska dostanie się pod wpływ rozbudowanego wyżu. Czeka nas dalsze ocieplanie. Od środy w wielu miejscach temperatury wzrosną nawet do +12’C!