Kolejny lej pojawił się nad Polską!
Kolejny lej kondensacyjny, który pojawił się w środę pod Łodzią niemal na pewno dotknął ziemi.
W regionie w którym najpewniej zszedł zanotowano nieznaczne szkody w drzewostanie, jednak potrzebne jest 100% potwierdzenie, że wywołała je trąba, a nie silny wiatr, który mógł towarzyszyć burzy, jednocześnie nie będąc wiatrem generowanym przez tornado. Uszkodzenia wskazują najpewniej na trąbę o sile EF0, dotykającą ziemi przez kilkanaście sekund, najwyżej nieco ponad minutę.
Jest to pierwszy od ponad miesiąca przypadek tornada w Polsce, mimo licznych, silnych burz w czerwcu. Nie ma na chwilę obecną żadnych powodów, aby uznawać czerwcowe szkody wiatrowe za spowodowane tornadami, gdyż ułożenie drzew w obszarze zniszczeń wskazuje na konwekcyjny wiatr prostoliniowy (zjawiska downburst).
Łącznie mamy więc aż 15 zgłoszonych przypadków trąb powietrznych i tornad, z czego 11 potwierdziliśmy jako leje dotykające ziemi. Aż pięć przypadków zgłoszono jednego dnia – 21. maja, w tym silne EF2 z województwa lubelskiego. Podobnie jak w przypadku majowych lejów z okolic miejscowości Pnie i Gierałtowiec, również trąba spod Jerwonic najpewniej krótkotrwale dotknęła ziemi, co oznaczałoby łącznie 14 przypadków w ciągu roku (przy średniej rocznej około 10 lejów).
Pamiętajmy, że nie ma jeszcze połowy lipca, a paradoksalnie to właśnie lata o dość zmiennej i okresowo chłodnej aurze sprzyjają powstawaniu w Polsce trąb powietrznych. Przykładem może być rok 2012, kiedy to podczas termicznie zbliżonego do normy, ale wyjątkowo mokrego lipca, w województwach pomorskim i kujawsko-pomorskim przeszła seria superkomórek, w tym jedna z niszczycielskim tornadem z 14. lipca. Czy takich gwałtownych zjawisk będzie jeszcze więcej? Tego niestety nie da się obecnie określić, ale pewnym jest, że warunki pozwalające na ich wystąpienie jeszcze się tego lata pojawią.
Warto również śledzić najnowsze prognozy i ostrzeżenia. Na naszej stronie dostępne są nie tylko prognozy konwkecyjne, ale i mapa radarowa z położeniem burz, opadów, obszarami zagrożonymi i raportami od fanów. To narzędzie, wraz z tekstową relacją live jest też dostępne w aplikacji Monitor Burz.
You must be logged in to post a comment.