Komentarz synoptyczny — 25 listopada 2025
W godzinach nocnych nad Europą Środkową utrzymała się wyraźnie pogłębiająca się zatoka niżowa związana z ośrodkiem niżowym ulokowanym nad Niemcami, wypełnionym do około 997 hPa. Wzdłuż wschodniej części tego układu przebiega rozbudowany system frontów, który od kilku godzin przemieszcza się przez obszar Polski, dzieląc kraj na dwie odmienne termicznie i wilgotnościowo strefy. Na zachodzie i południowym zachodzie zaznacza się jeszcze napływ cieplejszego powietrza polarno-morskiego, natomiast nad północą i wschodem kraju klin wyżu znad Rosji sprowadza chłodniejszą masę PAm.
Kontrast termiczny oraz rosnący gradient baryczny prowadzą do powstania rozległej strefy zbieżności, wzdłuż której obserwuje się rozwój i intensyfikację opadów. Już w godzinach porannych Polska północna i północno-wschodnia znalazła się w chłodniejszym sektorze, co sprzyjało przechodzeniu opadów w formę mieszanych i śnieżnych. Centrum i południe kraju pozostawały jeszcze w zasięgu cieplejszej masy, jednak wraz z przesuwaniem się frontu spodziewane jest szybkie wypieranie powietrza dodatniego przez chłodniejsze, co doprowadzi do wyraźnego spadku temperatury i lokalnego oblodzenia.
W polu geopotencjału na poziomie 500 hPa widoczna jest głęboka zatoka sięgająca znad Skandynawii daleko na południe Europy, z osią przechodzącą w rejonie Polski. Napływ powietrza o temperaturze rzędu –30°C w środkowej troposferze sprzyja destabilizacji i wspomaga rozwój strefy opadów o charakterze zimowym. Na poziomie 700 hPa obserwuje się relatywne ocieplenie nad południową połową kraju, natomiast północ i wschód wyraźnie pozostają w chłodniejszej masie – to właśnie w rejonach kontrastu model ICON prognozuje najbardziej intensywne opady śniegu.
W kolejnych godzinach od południa i południowego zachodu przewiduje się nasuwanie kolejnej, bardziej zorganizowanej strefy opadów związanej z falą frontową przemieszczającą się z Czech nad południową Polskę. Modele zgodnie wskazują, że późnym popołudniem i wieczorem strefa ta obejmie Śląsk, Małopolskę oraz centrum kraju, niosąc miejscami intensywne opady śniegu o charakterze konwekcyjno-warstwowym. W nocy z wtorku na środę strefa przemieści się na północny wschód, obejmując Mazowsze, Podlasie i Warmię.
Na południu oraz w pasie od Dolnego Śląska po Małopolskę możliwe są większe przyrosty pokrywy śnieżnej, szczególnie tam, gdzie intensywne opady przejdą na tło już ochłodzonej powierzchni. Modele wskazują również na przejściowo silniejsze porywy wiatru w strefach frontowych, mogące powodować zawieje i zamiecie śnieżne zwłaszcza w terenach otwartych.
W drugiej połowie środowego dnia wraz z odsunięciem się niżu na wschód prognozuje się stopniowe uspokojenie pogody od zachodu – poprawę widzialności, ustępowanie opadów i napływ bardziej stabilnej, chłodnej masy powietrza. Koniec doby przyniesie większe przejaśnienia na Pomorzu i w Polsce zachodniej.
